We wczesnych godzinach porannych w poniedziałek ekipa BKS Aluprof wyjechała z Bielska-Białej do Kielnarowej, gdzie przez tydzień będzie trenować i przygotowywać się do nowego sezonu podczas jedynego obozu w okresie letnim.
- Na pewno będzie ciężko. Będą dwa, trzy treningi dziennie. Będziemy trenować przede wszystkim technikę i wytrzymałość - informował tuż przed wyjazdem do Kielnarowej nowy trener bielszczanek, Wiesław Popik.
Szkoleniowiec przekonuje, iż ośrodek w Kielnarowej jest bardzo dobrym miejscem do przygotowań, a jego zawodniczki będą miały tam komfortowe warunki. - Znam to miejsce. Byłem tam na obozie dwukrotnie. Będziemy sami i będziemy mieć sale do pełnej dyspozycji. Jedziemy tam po to, aby ciężko pracować. To jest ostatni etap przygotowań do sezonu. Mam nadzieję, że po powrocie z obozu te dziewczyny, które mają jakieś drobne dolegliwości będą w pełni uczestniczyły w zajęciach - zaznaczył szkoleniowiec czwartej drużyny ubiegłego sezonu PlusLigi Kobiet.