Luz Delfines Meléndez miała miesiąc, by udowodnić trenerowi Maciejowi Kosmolowi swoją przydatność do zespołu. Okazało się jednak, że w tej chwili jest ona zbyt słaba by rywalizować w Orlen Lidze: - Luz na treningach i w meczach kontrolnych odstawała od reszty zawodniczek. Doszliśmy wspólnie do wniosku, że w tym momencie nie dysponuje umiejętnościami potrzebnymi do gry w polskiej ekstraklasie. Ona sama podczas zajęć zdawała sobie z tego sprawę - wyjaśnia w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl prezes Budowlanych Łódź Marcin Chudzik.
Wenezuelka nie miała podpisanej żadnej umowy z łódzkim zespołem. Obie strony od początku umówione były na miesięczne testy. Możliwe, że młoda przyjmująca karierę kontynuować będzie na Półwyspie Iberyjskim - Z tego co wiem Luz ma oferty z ligi portugalskiej, która jest znacznie słabsza od naszej. To na pewno dobre miejsce, żeby się rozwijała. Za rok czy dwa może być już znacznie lepszą siatkarką - wyrokuje Chudzik.
Łódzki zespół musi teraz gorączkowo rozglądać się za nową przyjmującą. Możliwe, że w poszukiwaniach kluczową rolę odegra... Courtney Thompson: - W Polsce nie ma już wolnych zawodniczek, więc skupiamy się na zagranicy. Rozważamy kierunek amerykański, gdzie pomóc nam mogą kontakty i znajomości naszej amerykańskiej rozgrywającej - przyznaje prezes Budowlanych.
W najbliższy weekend w niepełnym składzie łodzianki wystąpią w mocno obsadzonym turnieju towarzyskim w Pile, gdzie zmierzą się z gospodarzem PTPS, Eczacibasi Stambuł i Baki Azeryol VC Baku.