- Włoska Serie A zaczęła mieć swoje problemy, mój poprzedni klub Casa Modena również. Więc, kiedy przyszła oferta z Kazania postanowiłem ją przyjąć - powiedział w wywiadzie dla tatar-inform.ru, Matthew Anderson.
- O Kazaniu słyszałem wiele pozytywnych słów. Jest to piękne, bezpieczne miasto, w którym się żyje i pracuje – kontynuował reprezentant Stanów Zjednoczonych.
Głównym powodem w wyborze nowego klubu była dla Andersona siła Zenitu, którego stać, aby ponownie wygrać mistrzostwo Rosji oraz Ligę Mistrzów. - W mojej karierze rozegrałem wiele spotkań w reprezentacji USA oraz w zespołach klubowych. Jestem szczęśliwy, że stałem się częścią tak silnego klubu, jakim jest bez wątpienia Zenit. Dla mnie to nowe doświadczenie oraz nowe wyzwanie. Jest to na pewno duża odpowiedzialność, ale chcę spełnić oczekiwania wszystkich, którzy we mnie wierzą. W Kazaniu został stworzony dobry zespół, z którym mogę zrealizować swoje ambicje bo chcę zwyciężać- zakończył Amerykanin.
- Na igrzyskach olimpijskich w Londynie Matthew wyglądał bardzo dobrze. W Zenicie będę próbował mu pomóc zrealizować jego duży potencjał – powiedział po transferze Andersona trener drużyny z Kazania, Władimir Alekno.
Na niedawnej konferencji prasowej została ogłoszona decyzja, że w sezonie 2012/2013 nowym kapitanem zwycięzcy ostatniej edycji Ligi Mistrzów będzie atakujący, Maksim Michajłow. Zastąpi on w tej roli środkowego bloku Aleksandra Wołkowa.
W najbliższą sobotę Zenit Kazań będzie miał okazję do zdobycia kolejnego trofeum do swojej kolekcji, gdyż w Petersburgu zagra z Lokomotiwem Nowosybirsk w meczu o Superpuchar Rosji.
Amerykański przyjmujący Matthew Anderson niedawno dołączył do swojego nowego zespołu - Zenitu Kazań i opowiedział dlaczego zdecydował się kontynuować karierę w klubie ze stolicy Tatarstanu.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
