Kaczorowska: Zwycięzca bierze wszystko

Drużyna Atomu Trefla Sopot po dość niespodziewanym zdobyciu mistrzostwa kraju zapewniła sobie prawo gry o Superpuchar Polski. Podopieczne Jerzego Matlaka zmierzą się w walce o pierwsze tegoroczne trofeum z zespołem Tauronu Dąbrowa Górnicza. Rywalizacja ta zapowiada się wyjątkowo emocjonująco, bowiem obie ekipy znakomicie prezentowały się podczas przedsezonowych przygotowań. Wcześniej jednak, sopocianki czeka starcie z Aluprofem Bielsko-Biała w ramach Szamotuły Enea Cup 2012. - BKS to właściwie nowa drużyna, w której zakontraktowano wiele nowych zawodniczek Myślę, że wciąż dysponują dobrą zagrywką i są bardzo ambitne, waleczne Mają jednak przebudowany skład, dlatego ciężko mi powiedzieć, na co dokładnie będziemy musiały uważać - powiedziała  Kaczorowska na łamach serwisu atomtrefl.pl.

Dla wychowanki MKS MDK Trzcianka mecz o Superpuchar Polski będzie okazją do zdobycia tego trofeum po raz drugi w karierze. Przyjmująca ekipy z Sopotu przyznaje, że wygrana w starciu dwóch najlepszych drużyn minionego sezonu stanowiłaby miły akcent na początku rozgrywek. - Każdy mecz, który rozgrywa się o coś, jest ważny. W tym wypadku zwycięzca jest tylko jeden i bierze wszystko. To fajne uczucie. Miło jest zacząć od sukcesu i grać tak, by dalej było równie dobrze - przyznała Kaczorowska.