Rafael Pascual jest drugim obcokrajowcem w drużynie mistrza Bułgarii. W poprzednich rozgrywkach CSKA sprowadziło Kenijczyka Filipa Meyo, który zrobił w tamtejszej lidze prawdziwą furorę. Ze stołecznymi swoje losy związał także reprezentacyjny libero, Teodor Salparow, a trener Aleksandar Popow, który doprowadził CSKA do złota jest wymieniany w gronie kandydatów do objęcia stanowiska po Martinie Stojewie.
Transfer Pascuala, który choć ma już swoje lata, wciąż jest w świetnej formie, uznano w Bułgarii za hit sezonu. Ostatnie dwa lata siatkarz spędził w włoskiej Serie A2 broniąc barw Materdomini Volley.it Castellana Grotte.
Przez ponad 15 lat grał w kadrze narodowej Hiszpanii. We wrześniu 2007 roku zdobył z nią tytuł mistrza Europy, a ówczesny trener Andrea Anastasi mówił o nim, że to niezwykły wojownik oraz nieoceniony motywator i dobry duch zespołu. I choć większość moskiewskiego turnieju spędził w kwadracie, to wspierając swoich kolegów głośnymi okrzykami dodawał im wiary w sukces. Kiedy na boisku robiło się gorąco, wchodził i uspokajał sytuację. Następca Anastasiego, Marcelo Mendez zrezygnował z usług 38-letniego siatkarza. Wraz z odejściem Pascuala skończyła się dobra passa Hiszpanów.
Rafael Pascual podpisał roczny kontrakt w CSKA Sofia. W poniedziałek zostanie oficjalnie przedstawiony na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej.
