W piątkowy wieczór w Legionowie Jerzy Matlak po rocznej przerwie ponownie poprowadzi swój zespół w meczu o punkty. Małgorzata Niemczyk, która na swoim koncie posiada m.in pięć tytułów mistrza Polski przyznaje, że martwi ją brak w polskich zespołach młodych szkoleniowców, którzy w przyszłości mogliby przejąć stery od bardziej doświadczonych trenerów. - Martwi mnie, że nie mamy świeżej kadry trenerskiej i ciągle poruszamy się w tym samym kręgu nazwisk. Niewielu jest młodych, zdolnych szkoleniowców, którzy mogliby deptać po piętach starszym, kurczowo trzymającym się swoich metod - przyznała mistrzyni Europy z 2003 roku w rozmowie z dziennikarzem Przeglądu Sportowego.
Była reprezentantka Polski przyznała również, że mimo wszystko klubowi działacze powinni unikać zatrudniania zagranicznych szkoleniowców bez dorobku, którzy do naszego kraju przyjeżdżają zdobywać doświadczenie. Małgorzata Niemczyk za przykład podała Mauro Masacciego, który w sezonie 2011/2012 prowadził ekipę Budowlanych Łódź. - Jestem przeciwniczką zatrudniania miernych trenerów zagranicznych i płacenia im wielkich pieniędzy. Po co nam cudzoziemcy, którzy pięknie opowiadają bajki o siatkówce, zamiast wykonywać dobrą robotę? Jeśli cudzoziemcy chcą się uczyć, niech to robią w swoich krajach, a nie traktują polską ligę jak poletko doświadczalne - powiedziała Małgorzata Niemczyk.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.