Spotkanie w Łodzi dostarczyło mnóstwo emocji. Dość stwierdzić, że rozstrzygnęło się dopiero po pięciosetowej walce. Zawodniczki Lotto Chemika Police zdołały co prawda wywalczyć punkt na trudnym terenie, ale nie odniosły zwycięstwa. Z wygranej 3:2 cieszył się ŁKS Commercecon Łódź, mimo trudnych momentów po trzecim secie.
W przerwie zasłabła bowiem Angelika Gajer. Rozgrywająca straciła przytomność i wymagała pomocy medycznej. Sztab zespołu i ratownicy od razu się nią zajęli, a zawodniczka została zwieziona na noszach. Dalszą część pojedynku śledziła z pozycji kibica. W środę ŁKS podał najnowsze informacje na temat stanu zdrowia 27-latki.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Raport medyczny ŁKS-u Commercecon Łódź ws. zdrowia Angeliki Gajer:
"Następnego dnia Łódzka Wiewióra przeszła serię badań, które na szczęście nie wykazały nic niepokojącego. Potwierdziła się wstępna diagnoza, że osłabienie Angeliki wynikało ze zmęczenia i dużej intensywności fizycznej oraz stresowej podczas meczu.
Sama rozgrywająca przyznała, że czuła już niepokojące objawy w trzecim secie, ale bardzo chciała pomóc zespołowi, więc została na boisku. To pokazuje, jak ambitną zawodniczką jest Angelika, ale zarazem daje obraz, że nie można lekceważyć sygnałów alarmowych.
Zawodniczka obecnie czuje się już dobrze, nie ma żadnego zagrożenia dla jej zdrowia, a lekkie osłabienie powoli mija. Sztab szkoleniowy i medyczny na bieżąco monitoruje stan Angeliki i będzie podejmował dalsze kroki, co do obciążenia treningowego i występie w meczu naszej rozgrywającej" - czytamy.
ŁKS kolejny mecz w ramach Tauron Ligi rozegra już w środę 10 grudnia. W zaległym spotkaniu 2. kolejni łodzianki zmierzą się przed własną publicznością z Metalkas Pałacem Bydgoszcz. Występ Gajer w tym pojedynku jest raczej mało realny.