Grzegorz Kosok: Teraz skupiamy się tylko na meczu we wtorek ze Skrą

W inauguracyjnym meczu nowego sezonu PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów pokonała 3:0 Indykpol AZS Olsztyn. W tym pojedynku dobrze zagrał Grzegorz Kosok, który zdobył 7 punktów.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński

- Myślę, że każdy włożył coś od siebie w to spotkanie i starał się, aby start w lidze był taki jak trzeba, czyli za 3 punkty - powiedział po spotkaniu z AZS-em Olsztyn środkowy Asseco Resovii, Grzegorz Kosok. - Teraz skupiamy się tylko na meczu we wtorek, kiedy przyjeżdża Skra. W tym spotkaniu chcemy dać z siebie wszystko, ażeby również zdobyć punkty. Na pewno nie chcemy zagrać tak jak w poprzednim spotkaniu z drużyną z Bełchatowa w Superpucharze Polski. Musimy się bardziej przyłożyć i nie popełnić tylu błędów. Wtedy przegraliśmy bo zabrakło zdrowia - stwierdził zawodnik mistrza Polski.

Gra zaprezentowana w meczu z olsztynianami jeszcze nie była tą najlepszą na jaką stać podopiecznych Andrzeja Kowala. - Forma powinna rosnąć z każdym meczem. Na pewno jest wiele pracy przed nami, aczkolwiek myślę, że wszystko jest na najlepszej drodze - zapewnił Kosok.

Po odejściu Grozera, Gontariu i Bojicia, do zespołu z Rzeszowa w przerwie międzysezonowej dołączyło kilku nowych zawodników. Są nimi Jochen Schops, Nikola Kovacević oraz Zbigniew Bartman, przez co skład zespołu trochę się różni od tego z ostatnich rozgrywek. - Wkomponowali się oni w drużynę bardzo dobrze. Myślę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej, będziemy bardziej zżyci, zgrani, więc powinno być tak jak trzeba - zakończył Grzegorz Kosok.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×