Odwrócić role, przerwać passę - zapowiedź meczu Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź

Siatkarki Pałacu Bydgoszcz po dwóch przegranych meczach podejmą w piątkowy wieczór Budowlanych Łódź. Przyjezdne zapowiadają, że do grodu nad Brdą udają się po pewne zwycięstwo.

Odwrócić role

Trener Rafał Gąsior po wygranym meczu z Impelem Wrocław zapowiadał, że spotkanie to może być przełomowe dla jego zespołu. Podobnie prognozował tydzień później Maciej Kosmol. Jego drużyna co prawda przegrała 2:3 z ekipą z Dolnego Śląska, ale szkoleniowiec przyznał, że gra wyglądała znacznie lepiej niż w dwóch pierwszych pojedynkach. Jak się okazało w Łodzi, przewidywania się sprawdziły i Budowlane wygrały w kolejnym starciu 3:0 z PTPS Piła. W Bydgoszczy natomiast, zamiast o przełamaniu, można było mówić o załamaniu. Drużyna uległa najpierw 1:3 pilankom, a tydzień później potwierdziła słabą formę w Legionowie, przegrywając z Siódemką w niewiele ponad godzinę. - Nie można wskazać jednego konkretnego elementu, który był przyczyną porażki. Z pewnością mogłyśmy zagrać lepiej pod każdym względem. Nie miałyśmy w sobotę żadnego argumentu i trzeba to otwarcie przyznać - przyznała menedżer Pałacu Bydgoszcz Ewa Kowalkowska. Można więc powiedzieć, że obie ekipy od początku sezonu kroczyły po tej samej ścieżce, ale to przyjezdne zdołały wkroczyć na odpowiednią ścieżkę. Zespół gospodyń z pewnością zrobi wszystko, aby w piątkowy wieczór role się odwróciły.

Czas na zmiany

Sympatycy drużyny znad Brdy po meczu w Legionowie mieli sporo pretensji do Rity Liliom, która po spotkaniu z Aluprofem Bielsko-Biała (49 proc. skuteczności w przyjęciu), znacznie obniżyła swoje loty. Niewykluczone, że w piątkowy wieczór na parkiecie pojawi się w jej miejsce Anna Grejman. Młoda siatkarka zazwyczaj wchodziła na boisko w roli zmienniczki reprezentantki Węgier, ale wobec jej gorszych występów, Rafał Gąsior prawdopodobnie zdecyduje się na roszadę. Na pozostałych pozycjach do zmian raczej nie dojdzie. Przed tygodniem zawiodła co prawda Dominika Schultz notując zaledwie 29 proc. skuteczności w ataku, jednak w Bydgoszczy mają nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy, a siatkarka w starciu z łodziankami zrehabilituje się i w pełni wykorzysta swój atut wzrostu.

Znacznie większy komfort przed piątkowym spotkaniem odczuwać może trener Maciej Kosmol, który odetchnął po meczu z PTPS Piła. - Graliśmy dobrze w bloku i obronie. Dzięki temu podbiliśmy wiele piłek i mogliśmy wyprowadzać kontrataki. Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się w drugim secie wyjść z trudnej sytuacji. Świadczy to o tym, że w końcu się przełamaliśmy - powiedział opiekun Budowlanych Łódź, który nie będzie mógł jeszcze przez trzy tygodnie korzystać z usług kontuzjowanej Dominiki Golec. Wobec wzrastającej formy zespołu, absencja środkowej nie powinna jednak zbytnio martwić szkoleniowca ekipy gości.

Czy kibice bydgoskiego Pałacu będą mieli powody do zadowolenia podobnie jak po meczu z Impelem Wrocław?
Czy kibice bydgoskiego Pałacu będą mieli powody do zadowolenia podobnie jak po meczu z Impelem Wrocław?

Chwila prawdy

Dla drużyny bydgoskiego Pałacu wygrana z Budowlanymi Łódź może mieć ogromne znaczenie w kontekście walki o play-off. Za tydzień siatkarki znad Brdy wyjeżdżają do Białegostoku na trudny mecz z Akademiczkami i zwycięstwo znacznie poprawiłoby ich morale. Tym bardziej, że zespół zajmuje dopiero dziewiątą lokatę, a przed nimi jeszcze rywalizacja z Atomem Treflem Sopot, Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza i Bankiem BPS Muszyna. O kolejne zdobycze będzie więc znacznie trudniej. Dlatego piątkowe starcie może wiele wyjaśnić jeśli chodzi o przyszłe losy obu ekip. Dorota Ściurka zapowiada, że jej drużyna przyjedzie do Bydgoszczy po zwycięstwo. - Chcemy pójść za ciosem i powalczyć o komplet punktów. Myślę, że jesteśmy teraz na fali, więc może nam się udać - przyznaje przyjmująca Budowlanych. Gospodynie w starciu z Impelem Wrocław pokazały jednak, że we własnej hali są bardzo wymagającym przeciwnikiem. Emocji nie powinno więc zabraknąć.

Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź  2 listopada, godz. 20 => Relacja live

Źródło artykułu: