Fotel lidera w zasięgu ręki? - zapowiedź meczu Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Lokomotiv Baku
W czwartek w Muszynie o pierwsze miejsce w grupie F Ligi Mistrzów po trzech seriach spotkań zagrają wicemistrzowie Polski i Azerbejdżanu. Faworytem spotkania będzie jednak zespół przyjezdnych.
Anna Werblińska jest mocnym punktem Muszynianki. Czy poprowadzi koleżanki do pokonania Lokomotivu Baku?
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna jest w tym sezonie niewątpliwie królową swojego parkietu. W dotychczasowych sześciu meczach Orlen Ligi i Champions League ekipa z południa straciła przed własną publicznością tylko jednego seta. Czy w czwartek uda się tę passę podtrzymać?
Jest na to spora szansa, ponieważ Lokomotiv Baku w pierwszej fazie sezonu nie najlepiej czuje się na wyjazdach. Zespół prowadzony przez Swietłanę Ilić przegrał w Superlidze mecz z Rabitą Baku, a w Lidze Mistrzów bardzo długo męczył się z mistrzem Serbii.
Do największych gwiazd ekipy z Azerbejdżanu należą: aktualna mistrzyni Polski - niemiecka środkowa Corina Ssuschke, czeska atakująca Aneta Hlavickova oraz uniwersalna Brazylijka Juliana do Nascimento Costa. Drugą libero Lokomotivu jest od niedawna Magdalena Saad.
Na chwilę obecną liderem grupy F Ligi Mistrzyń z pięcioma punktami na koncie jest właśnie zespół z Baku, który w rozgrywkach międzynarodowych nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Jedno oczko mniej zgromadziła Muszynianka, a za jej plecami czai się Dynamo Moskwa (2 punkty). Czwartkowe mecze układ ten mogą jednak wywrócić do góry nogami, gdyż drużyna z Rosji powinna zainkasować łatwe trzy punkty, za to w Muszynie szykuje się bardzo emocjonujący mecz. Żeby poważnie myśleć o awansie do fazy play-off Mineralne nie powinny najbliższego spotkania przegrać. Czy trener Serwiński znajdzie sposób na pokonanie silnego rywala ze Wschodu? Jeśli można powiedzieć, że coś kładzie się cieniem na osiągnięcia szkoleniowca z Muszyny to właśnie brak sukcesu na arenie międzynarodowej. Wzmocniona przed sezonem Muszynianka w końcu powinna być gotowa do rywalizacji z najlepszymi żeńskimi zespołami na Starym Kontynencie. Mecz z Lokomotivem może to potwierdzić.
W dorobku Serwińskiego brakuje medalu Ligi Mistrzów. Czy uda się to zmienić?
Rici
Zgłoś komentarz
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
