Z Lotosem zmierzą się Czarni

Siatkarze Czarnych Radom sprawili mikołajkowy prezent swoim kibicom, pokonując Ślepsk Suwałki 3:1 w meczu piątej rundy Pucharu Polski. Na podopiecznych Wojciecha Stępnia czeka już Lotos Gdańsk.

W środowy wieczór radomianie wykorzystali atut własnego parkietu, nie dając rywalowi większych szans. Po raz drugi pokonali więc w tym sezonie Ślepsk - wcześniej uczynili to w rozgrywkach ligowych, nie tracąc w Suwałkach nawet seta.

Do podopiecznych Tomasza Wasilkowskiego należała premierowa odsłona środowej potyczki, choć po zbiciu Jakuba Wachnika to gospodarze prowadzili już 21:18. Mieli nawet w górze piłkę setową, ale ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili przyjezdni. Najpierw akcję wykończył Rafał Sobański, a po chwili w aut zaatakował wspomniany wcześniej młody leworęczny zawodnik RCS-u.

W następnych partiach ton wydarzeniom na parkiecie nadawali Czarni, co widać w rezultatach poszczególnych części. Wzmocnili zagrywkę, znacznie lepiej radzili sobie też w grze blokiem. W dużej mierze dzięki temu drugiemu elementowi w pewnym momencie wygrywali nawet 21:13. Nie mieli problemów z potwierdzeniem swojej wyższości i zasłużenie awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski.

- Poza końcówką pierwszego seta był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Warto podkreślić, że dzisiaj szansę gry otrzymali zawodnicy, którzy dotychczas mniej przebywali na parkiecie. Myślę, że spełnili postawione przed nimi zadanie - stwierdził po ostatniej akcji Robert Prygiel, drugi trener RCS-u.

W kolejnej rundzie na Czarnych czeka już Lotos Trefl Gdańsk
W kolejnej rundzie na Czarnych czeka już Lotos Trefl Gdańsk

Statuetkę MVP spotkania otrzymał Kacper Gonciarz, rozgrywający Czarnych. Teraz przed jego drużyną ćwierćfinał pucharowych zmagań, a w nim starcie z Lotosem Trefl Gdańsk, do którego dojdzie 19 grudnia w radomskiej hali. Będzie to więc nie tylko poważny sprawdzian aktualnej formy pierwszoligowca, ale też prawdziwa siatkarska uczta i bożonarodzeniowy prezent dla sympatyków tej dyscypliny sportu w mieście nad Mleczną. - Poprzeczka będzie już postawiona znacznie wyżej. Lotos to zupełnie inny poziom, inna siatkówka, na pewno będzie trudno, ale będziemy walczyć - podkreśla Prygiel.

Czarni Radom - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:27, 25:18, 25:19, 25:18)
Czarni:

Gonciarz, Gutkowski, Ostrowski, Ferek, Wachnik, Grzechnik, Pszenny (libero) oraz Kałasz, Neroj

Ślepsk:
Leszczawski, Peszko, Ratajczak, Winnik, Skrzypkowski, Schamlewski, Dembiec (libero) oraz Wasilewski, Górski, Jurkojć, Buchowski, Sobański.

Komentarze (0)