Resovia musi, Sete też - zapowiedź meczu Asseco Resovia Rzeszów - Arago de Sete

Środowy mecz w Rzeszowie będzie dla Asseco kluczowy. Żeby mieć praktycznie pewny awans do kolejnej fazy LM, mistrzowie Polski muszą pokonać Francuzów za trzy punkty, najlepiej bez straty seta.

W tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów awans do czołowej dwunastki uzyska siedmiu zwycięzców grup i tylko pięć najlepszych zespołów z drugich miejsc. Dodatkowo miejsce organizatora turnieju Final Four, który jest zwolniony z rywalizacji w fazie play-off, zajmie jeszcze jedna drużyna z drugiego miejsca. Z kolei ostatni (siódmy) zespół z drugiego miejsca wraz z trzema najlepszymi zespołami z trzecich miejsc zagra w fazie Challenge Round pucharu CEV.

W pierwszym meczu w Montpellier Resovia pokonała rywali 3:1. Teraz, żeby czuć się swobodnie (i awansować dalej) powinni wygrać 3:0. Sprawa nie wydaje się trudna, jednak patrząc na ligowe potknięcia mistrzów Polski z AZS Częstochową, czy Olszynem, ich zwycięstwo nie jest takie pewne.

- Nie możemy zakładać z góry, że wygramy z Arago de Sete 3:0, bo to może być zgubne. Musimy się koncentrować odpowiednio na każdym kolejnym secie. Jeśli chodzi o szanse awansu do PlayOffs12, to wszystko mamy w swoich rękach. Najpierw trzeba się nastawić żeby wygrać pierwszego seta, a potem następnego i tak do samego końca - zaznacza Andrzej Kowal.

Szkoleniowiec Resovii, prawdopodobnie w dalszym ciągu nie będzie mógł skorzystać z Piotra Nowakowskiego, który ciągle zmaga się z kontuzją. Poza nim wszyscy mogą już grać.

W ostatnim spotkaniu ze Skrą, słabo zaprezentował się powracający po kontuzji kapitan "Pasiaków" Olieg Achrem, u którego ciągle było widać echa urazu. Nie wiadomo więc czy zagra w pełnym wymiarze. - Zdajemy sobie sprawę z wagi ostatniego spotkania grupowego, które zadecyduje o tym, czy znajdziemy się w gronie najlepszych dwunastu zespołów LM. Dobrze, że gramy ten pojedynek u siebie. Postaramy się zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby pokonać Francuzów za trzy punkty. Wyjdziemy na boisko maksymalnie skoncentrowani żeby osiągnąć możliwie najkorzystniejszy rezultat - zapowiada Białorusin z polskim paszportem.

Asseco Resovię czeka jednak bardzo ciężki pojedynek, gdyż gościom też zależy na zwycięstwie. - Straciliśmy już definitywnie szanse na awans do następnej fazy Ligi Mistrzów, ale przy korzystnym wyniku z Asseco Resovią mamy wciąż możliwość zakwalifikowania się do Challenge Round pucharu CEV. Dlatego w Rzeszowie będziemy walczyli do samego końca o swoją szansę - przestrzega kapitan francuzów Benjamin Toniutti.

Jak potoczą się losy tego spotkania? Która z drużyn postawi na swoim i zdobędzie przepustkę do dalszej fazy LM lub Pucharu CEV? Tego wszystkiego dowiemy się już w środę o godzinie 18.00. Na relację LIVE zapraszamy jak zwykle do naszego portalu.

Komentarze (5)
avatar
rzeszowiak
12.12.2012
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Formalność została wykonana. 
rr778
12.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Patrzac na to co wyrabia Resovia meczu nalezy sie BAC a nie udawac ze jest sie faworytem.Oby "beznadzieja" nie uniosła Mistrzów do boju ! Przegrana moze niektorych pograzyc ! 
avatar
lysy28
12.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do boju RESOVIA. tylko 3-0. 
avatar
stary kibic
11.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Francuzi całkiem dobry mecz rozegrali z Cuneo. Teraz mam nadzieję, że Resovia zacznie spełniać zakładane cele.. 
mcaga
11.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Patrząc na ostatnie popisy Resovii, to bardzo się boję o ten mecz. Teoretycznie powinno być łatwe 3:0, ale boję się, że będziemy się z nimi strasznie meczyc. Cale szczescie, ze mecz we własnej Czytaj całość