Liderka Aluprofu kontuzjowana

Włoszka opuściła parkiet już w pierwszym secie pojedynku z Budowlanymi. Do momentu swojego przymusowego zejścia Elisa Cella była wyróżniającą się zawodniczką drużyny Aluprofu. Zdobyła pięć punktów.

Cella doznała urazu łydki, jednak więcej szczegółów jej sytuacji zdrowotnej poznamy dopiero wówczas, gdy zawodniczka przejdzie szczegółowe badania. Była reprezentantka Włoch resztę spotkania oglądała z kwadratu dla rezerwowych mając przyłożony zimny okład na nodze.

- Eli ma coś z łydką, ale na ile jest to poważna kontuzja, to dopiero zobaczymy jak przejdzie szczegółowe badania. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć - powiedział trener Wiesław Popik.

Już od kilku spotkań nie gra natomiast środkowa Sylwia Pelc. - Sylwia już normalnie chodzi, ale jeszcze z dwa tygodnie to potrwa zanim zacznie z nami normalnie trenować - wyjaśnił szkoleniowiec BKS-u.