- Rozmawiałem z Impelem, byliśmy w kontakcie. Przyznaję jednak otwarcie, że na teraz nie biorę pod uwagę opcji wrocławskiej. Mam dość istotny problem rodzinny, w kwestii zdrowotnej. W związku z tym do końca maja na pewno będę związany z Warszawą – powiedział w rozmowie ze "Słowem Sportowym" były już szkoleniowiec żeńskiej reprezentacji Polski.
Wydaje się więc, że włodarzom klubu pozostanie do rozpatrzenia jedynie opcja zagraniczna, bowiem według nieoficjalnych informacji Jerzym Matlakiem zainteresowani są również działacze pierwszoligowego Chemika Police i nie wykluczone, że to właśnie na Pomorzu zachodnim zdecyduje się pracować były szkoleniowiec Atomu Trefla Sopot.