Wojciech Jurkiewicz (kapitan Delekty Bydgoszcz): Resovia zagrała dzisiaj skuteczniej od nas. Cały mecz goniliśmy wynik i kiedy udawało nam się dorwać przeciwnika w końcówce, gospodarze ponownie nam uciekali. To jest główna przyczyna naszej przegranej. Wracamy do domu bez punktów, ale będziemy się bić dalej, bo naszym celem jest jak najwyższe miejsce przed fazą play-off.
Maciej Dobrowolski (kapitan Asseco Resovii Rzeszów): Mecz roztrzygał się w końcówkach i one były dla nas korzystniejsze. Mieliśmy problemy, ale od kilku dni straciliśmy dwóch kluczowych zawodników - Achrema i Bartmana. Nie mogliśmy pozbierać się mentalnie, bo są to kluczowi gracze, szczególnie w ataku. Pokazaliśmy jednak, że warto u nas liczyć na każdego i mamy wyrównany skład. Cieszymy się tym bardziej z trzech punktów, gdyż one były dla nas najważniejsze.
Piotr Makowski (trener Delekty Bydgoszcz): Końcówki Resovia zagrała dużo lepiej od nas i zasłużenie wygrała. My żałujemy trochę szans, bo takie mieliśmy w tym spotkaniu. Przed nami ważne mecze i będziemy walczyć o każdy punkt. Z tego meczu wyciągniemy wnioski.
Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii Rzeszów): Cieszymy się z trzech punktów. Dobre spotkanie zagrali zmiennicy. Mamy szeroką kadrę i ci co mieli mniejszą szansę pokazania się na boisku udowodnili, że można na nich liczyć. Nie jest to szczyt naszych możliwości, ale to wystarczyło do wygrania.
Co do zawodników którzy jak napisałaś potrzebują kilku spotkań pod rząd aby się rozegrać ,to nie w Resce, tutaj są wyższe ambicje - zawodnikom płaci się spore pieniadze więc oczekiwanaia wobec nich są wysokie, tacy zawodnicy jak napisałaś niech sobie grają w biedniejszych klubach.
A Schops powiedzmy sobie jasnio nigdy dobreym zawodnikiem nie ybł, jak pamietam odzawsze zawalał niemiłosiernie swojej drużynie narodowej jak i Iskrze Odincowo. Czytaj całość