Dragan Travica: Resovia przegrała przez dwie akcje

Asseco Resovia Rzeszów, pomimo zaciętej walki przegrała mecz z Lube Bancą Maceratą 0:3. Syn byłego szkoleniowca rzeszowian - rozgrywający Włochów potwierdził, że jego team musiał się dużo napracować.

Dragan Travica jak sam niedawno wspomniał mógł reprezentować barwy Asseco Resovii. Tak się jednak nie stało i we wtorkowy wieczór wystąpił przeciwko drużynie, którą niegdyś trenował jego ojciec. Mecz zakończył się po myśli Włochów, a sam Travica nie krył zadowolenia po tym zwycięstwie. - Na szczęście wszystko skończyło się po naszej myśli - powiedział z ulgą tuż po spotkaniu.

Rozgrywający uważa, że mecz w Rzeszowie nie pokazał pełnych możliwości obu ekip. - Mecz był zacięty tylko w pierwszych dwóch setach. Resovia mocno serwowała, wywierała na nas presję. Zawalili sobie w sumie tylko dwie akcje i przez to skończyło się to tak jak się skończyło. To nie była najlepsza gra z obu stron - podsumował.

W drugim secie graliśmy lepiej niż w pierwszej odsłonie. Poprawiliśmy praktycznie wszystko i już trochę "doganialiśmy" mistrzów Polski. W trzecim secie po prostu dopisało nam szczęście a Resovia trochę się podłamała - dodał Travica.

Co sądzi o meczu rewanżowym, który zostanie rozegrany we Włoszech? - Mecz w Maceracie będzie cięższy, bo Resovia nie ma nic do stracenia i będzie chciała pokazać klasę jaką na pewno posiada - skończył rozgrywający.

Komentarze (5)
avatar
Lu33cas
18.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener Kowal przed meczem mówił że sam Zajcew meczu nie wygra. Jak się okazało, był w błędzie... 
avatar
stary kibic
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Resovia zagrała bardzo dobry mecz - w pierwszych dwóch setach. I mecz był do wygrania, ale z przeciwnikiem na tym poziomie decyduje jedna, dwie piłki. A tak na prawdę rozgrywać powinien nie Tic Czytaj całość
zibi
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się z Soviakiem19 .Mecz był dobry i nie ma nic do zarzucenia trenerowi.Trudno jedna nieraz piłka i ustawia cały mecz.Wierni kibice i tak zostaną z tą drużyną a maruderzy i tak będą gada Czytaj całość
avatar
Soviak1905
16.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"To nie była najlepsza gra z obu stron"
Porównując poziom gry Resovii, to chyba lepiej się grać nie dało, na tę chwilę to było maksimum co Kowal mógł wycisnąć z tych ludzi i chwała mu za to. Gd
Czytaj całość
avatar
cecco
16.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też tak uważam, chociaż większość i tak się ze mną (i z Draganem) nie zgodzi :)