Jestem dumny ze swoich zawodniczek - wypowiedzi po meczu Siódemka Legionovia Legionowo - BKS Aluprof Bielsko-Biała

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tym razem beniaminek z Legionowa nie zdobył żadnych punktów w meczu z rywalem z czuba tabeli Orlen Ligi. Mimo ambitnej postawy gospodyń, Aluprof wywiózł z Legionowa trzy punkty.

Milada Bergrova (kapitan BKS Aluprofu Bielsko-Biała): Dla nas są to ważne trzy punkty, tym bardziej, że ostatnio mamy ciężki okres. Legionovia prezentowała się świetnie w obronie w polu, dlatego chciałabym pogratulować przeciwniczkom postawy na boisku. My popełniałyśmy własne błędy, ale konsekwentnie dążyłyśmy do zwycięstwa i udało się.

Kinga Bąk (kapitan Siódemki Legionovii Legionowo): Gratulacje dla bielszczanek, tym bardziej, że ostatnio ciężko jest od nas wywieźć zwycięstwo. Obie ekipy powalczyły i dzięki temu kibice mogli obejrzeć fajne widowisko. Znowu mogę powiedzieć, że nasza praca niestety nie przekłada się na punkty. Jeżeli cały mecz zagramy konsekwentnie, to wierzę, że w końcu uda się wygrać.

Wiesław Popik (trener BKS Aluprofu Bielsko-Biała): Chciałbym pogratulować Siódemce i muszę przyznać, że nasze rywalki niezwykle ambitnie walczyły. Nie dziwię się, że tracą tutaj punkty zespoły z czuba tabeli. Przeciwniczki przechodziły same siebie i dlatego jestem przekonany, iż są w stanie sprawić jeszcze niejedną niespodziankę.

Wojciech Lalek (trener Siódemki Legionovii Legionowo): Gratuluję przeciwniczkom wygranego meczu. Ciężko mi ustosunkować się do tego pojedynku. Mogę jedynie powiedzieć, że jestem dumny z moich podopiecznych, ale nie tylko dlatego, iż walczyły, ale przede wszystkim dlatego, że po meczu w Łodzi ciężko się było podnieść. Jesteśmy teraz na 9. miejscu, dziewczyny grają pod dużą krytyką. Gratuluję im więc charakteru i życzę, żeby to serce i umiejętności pokazały choć raz na wyjeździe. Wtedy będę szczęśliwym trenerem.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)