Ewelina Polak: Bardzo nam przykro

Siatkarki AZS-u Metal-Fach Białystok przegrały u siebie z Siódemką Legionovia Legionowo. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3.

- Starałyśmy się walczyć, ale grając dwa mecze tygodniowo nogi, ręce i głowa odmawiają posłuszeństwa i po prostu człowiekowi zwłaszcza w tak młodym wieku, troszkę ciężko cokolwiek zrobić - wypowiedziała się siatkarka AZS-u Metal-Fach Białystok, Ewelina Polak.

Ewelina Polak po potyczce z Siódemką Legionovia Legionowo nie ocenia dobrze zarówno swojej gry jak i koleżanek z drużyny. - Nie jestem zadowolona praktycznie z gry żadnej z dziewczyn, łącznie ze swoją. Mam do siebie wiele pretensji, natomiast nic nie można poradzić. Po prostu nie mamy siły i bardzo nam przykro, że tak to wyszło, bo chciałyśmy walczyć. Myślałyśmy nawet o wygranej, ale po trzech tygodniach grania praktycznie po dwa mecze tygodniowo, to już organizm odmawia posłuszeństwa - stwierdziła zawodniczka białostockiej drużyny.

Po zakończeniu rundy zasadniczej, siatkarki z drużyny z Białegostoku czekają mecze barażowe. - Mam nadzieję, że do baraży przygotujemy się już tak solidnie. Będziemy lepiej grać, lepiej trenować, może coś się uda, zmieni, chociaż nie widzimy nadziei na jakieś poprawienie sytuacji - dodała na koniec.

Komentarze (1)
avatar
Asha88
3.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak już same zawodniczki nie widzą nadziei na poprawy, to tam na prawdę musi być kiepsko.