Z Resovią można grać tylko jak się ma dobry wynik - komentarze po meczu Asseco Resovia Rzeszów - Lotos Trefl Gdańsk

W niedzielne popołudnie Asseco Resovia Rzeszów pokonała na własnym parkiecie Loos Trefl Gdańsk 3:1. Pomimo bezkompromisowego zwycięstwa rzeszowian ich wygrana może nie mieć już żadnego znaczenia.

Dariusz Luks (trener Lotosu Trefla Gdańsk): Takie mecze są potrzebne. My osiągnęliśmy już swój cel wcześniej, czyli weszliśmy do ósemki. Z takim zespołem jak Resovia można grać tylko jak się ma dobry wynik. Mają niesamowitą siłę ognia, świetnie bronią, atakują. Są to jednak też ludzie i "na stresie" ciężko im idzie.

Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii Rzeszów): Cieszy mnie postawa wszystkich skrzydłowych. Ci zawodnicy w siatkówce decydują o wyniku, a w perspektywie meczu z Bełchatowem te właśnie elementy będą miały ogromne znaczenie. Potrzebna jest nam agresja i pewność. Myślimy już o play-offach. Szanse są 50:50, ale już mogę obiecać z naszej strony, że zagramy najlepiej jak potrafimy.

Wojciech Żaliński (kapitan Lotosu Trefla Gdańsk): Poziom gry jaki zaprezentowała dziś Resovia nie pozwolił nam na wiele. Nie da się ukryć, iż duży wpływ na naszą grę miał wczorajszy mecz Delekty z AZS-em, który zapewnił nam udział w play-offach.

Olieg Achrem (kapitan Asseco Resovii Rzeszów): Zaczyna się dla nas ważny czas. Gramy w play-offach. Dzisiejszy mecz miał pokazać jak jesteśmy do nich przygotowani. Dobrze zaczęliśmy, a w drugim secie na chwile pomyśleliśmy, że Lotos przegra sam mecz.

Komentarze (3)
avatar
tropikkazika
11.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pytanie; kto miałby zastąpić Kowala? Człowieka który jest związany z Resovią od 1990 roku. 
avatar
rzeszowiak
11.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Kowal z takim zespołem jak Gdańsk to całą druzyna Resovi dobrze się spisała, bo co to za przeciwnik ten Lotos - żaden ,więc o czym tu mowa.