Problemy finansowe Iskry Odincowo

- Przegraliśmy ze względu na cały szereg problemów, które gnębią nasz zespół. Po pierwsze, wciąż jest sporo kontuzji w zespole - brakuje czterech graczy, w tym liderów - Kuleszowa i Kalinina. To z kolei ma wpływ na treningi. Czasami gotowych do zajęć jest dziewięciu zawodników. Naturalnie, doskonalić umiejętności w tych warunkach jest trudno. Ponadto do Soligorska przyjechaliśmy późno - opóźniony lot z Moskwy do Białorusi. W rezultacie, zamiast odpoczynku po przyjeździe, musieliśmy od razu udać się na wieczorny trening - powiedział uważany za jednego z najbardziej utalentowanych rozgrywających na świecie Konstantin Lesik po przegranym w miniony spotkaniu z Szachtior Soligorsk.

Zawodnik Iskry Odincowo przyznał, że w klubie od pewnego czasu nie dzieje się najlepiej, bowiem drużyna zaczyna odczuwać skutki światowego kryzysu finansowego, który dotknął również jedną z czołowych ekip rosyjskiej Superligi. - Istnieją pewne kłopoty finansowe. Od października, jednak problemy zaczęły się z regularną wypłatą wynagrodzenia. Przed nami trzy tygodnie przerwy w rozgrywkach i mam nadzieję, że wszystko uda się  w tym czasie rozwiązać zarówno jeśli chodzi o kwestie zdrowotne jak i finansowe - powiedział Konstantin Lesik serwisowi sovsport.ru.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!