Andreoli Latina nie na długo powróciła na drogę zwycięstwa. Po niedzielnej wygranej z Tonno Callipo Vibo Valentią została rozbita przez Coprę Piacenzę. Podopieczni Silvano Prandiego dużo gorzej niż rywale radzili sobie w każdym z elementów siatkarskiego rzemiosła, a gospodarze meczu raz po raz pogrążali ich blokiem i serwisem (zdobyli nimi odpowiednio 9 i 10 punktów). Głównymi egzekutorami okazali się atakujący Alessandro Fei (15 pkt) oraz środkowi: Philip Holt (11) oraz MVP spotkania Robertlandy Simon (13).
Nieźle radził sobie MVP ostatniego pojedynku w Vibo Valentii, pozostając liderem swojej drużyny, mimo iż w trzeciej partii dość wcześnie opuścił boisko. Jakub Jarosz zdobył 11 punktów, w tym 9 atakiem przy 41-proc. skuteczności. Po jednym oczku dorzucił blokiem i bezpośrednio zagrywką. Pozytywny występ polskiego atakującego przy braku wsparcia kolegów to było jednak zbyt mało na dobrze dysponowanego rywala.
Copra Elior Piacenza - Andreoli Latina 3:0 (25:19, 25:16, 25:21)
Copra: Holt, Fei, Zlatanow, Simon, De Cecco, Papi, Marra (libero) oraz Vettori, Corvetta, Tencati.
Latina: Patriarca, Jarosz, Fragkos, Verhees, Guemart, Rauwerdink, Rossini (libero) oraz M.Prandi (libero), Cisolla, Gitto, Troy.