- Spotka się zespół techniczny z bardzo silnym. Delecta grała do tej pory dobrze i szybko, jeśli przyjmowała zagrywki rywali. Jeżeli jednak bydgoszczanie zaczną mieć kłopoty i zniknie prezentowany przez nich luz, to Resovia bez problemu wygra - mówi Ryszard Bosek.
Mistrz olimpijski z Montrealu nie ukrywa, że jego faworytami jeśli chodzi o mecze półfinałowe są drużyny z Kędzierzyna-Koźla i Rzeszowa. Końcowego rozstrzygnięcia i zdobywcy złotego medalu nie chce jednak wytypować. - Z punktu widzenia kibica chciałbym, żeby były to emocjonujące, pięciomeczowe starcia. Jakie czekają nas rozstrzygnięcia? Jeżeli miałbym obstawiać, to przejdą dalej Asseco i ZAKSA, ale na pytanie, kto wygra ligę, może odpowiedzieć tylko wróżka - podkreśla Bosek w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Źródło: Przegląd Sportowy