System wideoweryfikacji już od kilku miesięcy funkcjonuje w polskiej siatkówce. O ile w przypadku rozgrywek PlusLigi uznawany jest on już niemal za standard, to w żeńskich rozgrywkach dotychczas nie był wykorzystywany. Na turniej Pucharu Polski siatkarki otrzymały możliwość weryfikowania sędziowskich decyzji. Same zainteresowane po meczu bardzo chwaliły sobie możliwość rozstrzygania w ten sposób spornych decyzji. - W męskich rozgrywkach jest to od dłuższego czasu, a my dopiero zaczynamy. Fajna to sprawa bo można sprawdzić czy rzeczywiście sędzia popełnił błąd czy nie. Musimy się dopiero przyzwyczaić do niego przyzwyczaić, bo w jednym przypadku sędziowie odmówili nam jego przyznania. Troszeczkę się chyba wtedy pogubiłyśmy - powiedziała w rozmowie z naszym portalem Paulina Maj libero Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna.
Z opinią swoje vis a vis w pełni zgadza się Mariola Zenik, choć jak przyznaje, możliwość korzystania podczas turnieju Final Four Pucharu Polski z sytemu challenge wybijała zawodniczki z rytmu. - Nie jesteśmy do końca przyzwyczajone do niego. Nie wiemy czy możemy wziąć challenge'a czy nie. Pojawia się chaos na boisku. Myślę, że gdyby to było wprowadzone systematycznie w lidze to byłoby nam łatwiej. My dzisiaj (rozmowę przeprowadzono po meczu z Impelem Wrocław - dop. aut.) jakoś tego nie wykorzystałyśmy. Fakt że brałyśmy sprawdzenie, ale zawsze nasze decyzje były błędne - powiedziała nam libero drużyny mistrza Polski.
Zdaniem Elżbiety Skowrońskiej - zdobywczyni statuetki MVP turnieju finałowego - system challenge, pomimo początkowych kłopotów, powinien na stałe zagościć w rozgrywkach Orlen Ligi. - Wideoweryfikacja jak najbardziej powinna być wprowadzona. Jeszcze nie do końca potrafimy się nią posługiwać i nie do końca znamy się na wszystkich przepisach, kiedy można ją wykorzystywać i jak to robić. Ja bym sobie jednak życzyła, żeby w lidze również można było z niej korzystać. Sędziowie to tylko ludzie i nie zawsze muszą wszystko widzieć - uważa przyjmująca Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!