- Chodzi o halę, w której mogłyby się odbywać mecze najwyższych klas rozgrywkowych, międzynarodowe. Hala na Podpromiu jest na niektóre imprezy już zbyt mała. Przypomnę, że zaczęła powstawać w latach 70., zresztą początkowo oficjalnie nie miał to być obiekt sportowy - mówi Tadeusz Feren, prezydent Rzeszowa.
Włodarze miasta mają nadzieję, że uda się zrealizować budowę obiektu, który pomieścić mógłby nawet 10 tys. ludzi. To pozwoliłoby się ubiegać m.in. o organizację najbardziej prestiżowych imprez siatkarskich jak choćby turnieje finałowe Ligi Mistrzów czy mecze Ligi Światowej. - Myślimy nie tylko o siatkarzach Asseco Resovii, ale też o innych drużynach. Są koszykarki AZS Rzeszów, mamy rozwijającą się siatkówkę kobiecą KS Developres Rzeszów, którą współfinansuje przedsiębiorca Ryszard Walas, prowadzone są rozmowy w sprawie męskiej koszykówki. Prezydent rozmawia z inwestorami, którzy mogliby wesprzeć taką drużynę, pojawiają się pomysły związane z klubem hokejowym - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.