Tegoroczny turniej poświęcony pamięci tragicznie zmarłych siatkarzy Avii Świdnik ma być generalnym sprawdzianem świdnickich zawodników przed startem rozgrywek. W Świdniku – oprócz gospodarzy – zagrają beniaminkowie I ligi: Pronar Parkiet Hajnówka i Siatkarz Pamapol Wieluń. Turniejową stawkę, tak jak przed rokiem, uzupełni białoruska drużyna Zapady Bug Brześć.
Zespół Avii do turnieju przystąpi bez kontuzjowanego przyjmującego Jakuba Guza, a mniej eksploatowany będzie środkowy Bartosz Węgrzyn, którego nadal boli kolano. Zawodnik trenuje wprawdzie na sto procent, ale trener Krzysztof Lemieszek woli dmuchać na zimne.
Na domiar złego za tydzień świdniczanie jadą na turniej do Brześcia, a paszport zaginął Marcinowi Malickiemu, więc Węgrzyn będzie musiał na Białorusi pograć więcej.
Avia podczas świdnickiej imprezy rozegra trzy spotkania, tak jak każda z uczestniczących drużyn. Zawodnicy trenera Lemieszka wyjdą na parkiet po meczu otwarcia i zagrają z Siatkarzem Wieluń, zespołem utworzonym w oparciu o zawodników rezerw mistrza Polski - Skry Bełchatów.
Świdnickich kibiców czekają niespodzianki - tym tygodniu zostało zainstalowane nowe oświetlenie, a wkrótce hala zostanie odświeżona. Siatkarze nie zagrają jeszcze w nowych strojach ufundowanych przez firmę Dariusza Walczaka – Neptun, gdyż są na nich robione nadruki. Niewykluczone, iż będą gotowe na środę – wówczas Avia zmierzy się z mistrzem Szwecji Falkenbergs VBK (drużyna ze Skandynawii ma w planie odwiedzenie Świdnika podczas swojego tournee po Polsce).
Plan turnieju:
12 września – piątek
Zapadny Bug – Pronar Hajnówka, godz. 16
Avia Świdnik – Siatkarz Wieluń, godz. 18
13 września – sobota
Zapadny Bug – Siatkarz Wieluń, godz. 10
Avia Świdnik – Pronar Hajnówka, godz. 12
Pronar Hajnówka – Siatkarz Wieluń, godz. 16
Avia Świdnik – Zapadny Bug, godz. 18