Michał Łasko (kapitan Jastrzębskiego): Delecta Bydgoszcz nie bez przyczyny zajęła pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. W poniedziałek miejscowi pokazali nam nasze miejsce w szeregu, gdyż wykorzystali wszystkie słabości Jastrzębskiego Węgla. Gospodarze zagrali też bardzo inteligentnie. We wtorek spróbujemy zrewanżować się za tą ostatnią porażkę.
Wojciech Jurkiewicz (kapitan Delecty): Dla nas były to naprawdę bardzo ciężkie i trudne zawody. Gdybyśmy przegrali drugiego seta, to wówczas wszystko mogło wyglądać zupełnie inaczej. W naszej ekipie funkcjonowały wszystkie elementy jak zagrywka, blok i przyjęcie. Pewność siebie zyskaliśmy właśnie dzięki temu zwycięstwu po walce na przewagi w drugiej partii. Mimo to znacznie trudniejszy będzie następny pojedynek we wtorek.
Lorenzo Bernardi (trener Jastrzębskiego): To nie był najlepszy mecz w wykonaniu moich siatkarzy. Nie zagraliśmy na swoim optymalnym poziomie. Pierwsze spotkania dla każdego jest zawsze niezwykle istotne i teraz Delecta ma nad nami przewagę. My musimy wyeliminować swoje błędy i we wtorek odmienić losy tej rywalizacji o brązowy medal. Podobnie wyglądało to też w półfinale, kiedy traciliśmy koncentrację i robiliśmy poważne błędy.
Piotr Makowski (trener Delecty): Wróciliśmy naprawdę z dalekiej podróży, gdyż po fatalnych błędach w pierwszym i drugim secie potrafiliśmy już nawiązać walkę. Chłopakom należą się wielkie brawa za wolę walki, determinację i ambicję. To jest jednak dopiero początek rywalizacji i na pewno Jastrzębski Węgiel jeszcze się podniesie. We wtorek rywale zaatakują jeszcze mocniej.