Pojedynki VakifBanku i Fenerbahce zazwyczaj były wyrównane i pełne emocji. W tym sezonie dominacja podopiecznych trenera Guidettiego jest jednak przytłaczająca. W półfinałowym dwumeczu Żółte Anioły urwały faworytkom zaledwie jednego seta. Tylko czy atakując z 29-procentową skutecznością można oczekiwać czegoś więcej?
W oba zwycięstwa VakifBanku spory wkład miała Małgorzata Glinka-Mogentale. Polka zdobyła odpowiednio 15 i 10 punktów. Berenika Okuniewska kolejny raz nie pojawiła się na parkiecie. Środkowa zakończyła już swój debiutancki sezon w lidze tureckiej i raczej nie może zaliczyć go do szczególnie udanych.
Fenerbahce Stambuł - VakifBank Stambuł 1:3 (31:29, 19:25, 17:25, 17:25)
VakifBank Stambuł - Fenerbahce Stambuł 3:0 (25:21, 25:20, 25:12)
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Pierwszy mecz finałowy odbędzie się w środę. Naprzeciwko najlepszej klubowej drużyny Europy stanie Eczacibasi, które bez większych kłopotów wyeliminowało Galatasaray. Czy Neslihan Darnel jej koleżanki zdołają sprawić, że batalia o złoto nie będzie toczona "do jednej bramki"?