Tajemnicze zniknięcie Armando Dangera

Z drużyny Effectora Kielce odeszli już Nikołaj Penczew, Miłosz Zniszczoł i Michał Kozłowski. Nie można wykluczyć, że klub opuści także Armando Danger, którego aktualne losy są wielką niewiadomą.

- Kubańczyk po powrocie z Emiratów Arabskich nie wrócił do kraju. Według informacji przebywa obecnie na terenie Włoch. Ani klub, ani jego menadżer, nie mają z nim kontaktu - zdradził dziennikarzom Jacek Sęk.

Ewentualne odejście kubańskiego zawodnika stanowiłoby spory problem dla włodarzy klubu z województwa świętokrzyskiego. Działacze Effectora Kielce po zakończeniu rozgrywek zmuszeni byli pożegnać Nikołaja Penczewa, Michała Kozłowskiego i Miłosza Zniszczoła. Przed rozpoczęciem nowego sezonu zespół czekają więc spore zmiany. – W sezonie 2013/2014 zagra na pewno nowy zespół. Bierzemy pod uwagę, że część zawodników odejdzie z Effectora. Wszystkie nasze ruchy transferowe mają na celu wybudowanie nowej ekipy – powiedział prezes kieleckiej ekipy.

Źródło: cksport.pl

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Przyszłość Armando Dangera w Kielcach stanęła pod znakiem zapytania
Przyszłość Armando Dangera w Kielcach stanęła pod znakiem zapytania
Komentarze (5)
avatar
rbk17
21.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubańczyk nie Kubańczyk 190 cm to za mało jak na atakującego. 
HAKUN Matata
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciężki żywot wiodą ci kubańscy siatkarze. 
Szampon
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie, mala literowka ,, Armandio" :) 
Użytkownik zablokowany
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kubańczycy znikanie mają we krwi. Pewnie się niebawem odezwie i poprosi o rozwiązanie kontraktu ;)