Prezes PZPS od miesięcy planuje różne wydarzenia, dzięki którym reprezentacyjna siatkówka miałaby po raz pierwszy w historii zagościć na Stadionie Narodowym w Warszawie: początkowo, przed igrzyskami w Londynie, myślano o rewanżu olimpijskim siatkarzy z meczu medalowego, ale pomysł upadł z powodu zakończenia udziału drużyny Andrei Anastasiego w turnieju olimpijskim na ćwierćfinale. Ostatecznie postanowiono, że siatkarskim debiutem obiektu będzie inauguracyjny mecz odbywających się w Polsce Mistrzostw Świata 2014.
Na tym inwencja prezesa Przedpełskiego się nie zakończyła! - Zamierzamy w tym roku, 8 czerwca, przeprowadzić na Stadionie Narodowym trening otwarty siatkarzy i rozmawiamy ze spółą PL 2012 na temat tego, jak powinno być to zorganizowane. Mam nadzieję, że kibice będą mogli wtedy licznie się stawić, choćby z okazji rocznicy pierwszego meczu Euro 2012 na tym obiekcie - powiedział Przedpełski w wywiadzie dla TVP Sport. Co prawda nie ma raczej szans na to, by w takim wydarzeniu wzięli udział siatkarze reprezentacji Brazylii, którzy 7 czerwca rozegrają na Torwarze mecz Ligi Światowej z biało-czerwonymi, ale sam pomysł jest oceniany przez prezesa PZPS jako bliski realizacji.
Dostosowanie stadionu dla siatkarzy i kibiców wymagałoby sporo pracy: - Można rozstawić pewną ilość miejsc na płycie, poza tym czekałaby nas budowa specjalnego, drewnianego boiska i systemu mocowania słupków, który musi być solidny, bo musi sobie radzić z naciskiem kilku ton - wymienił etapy prac prezes związku, entuzjastycznie nastawiony do idei siatkówki na Stadionie Narodowym.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)