- Od jakiegoś czasu mój manager zbierał oferty. Pojawiło się ich sporo, kilka zagranicznych było bardzo atrakcyjnych tzw. "umowy życia". Jednak pieniądze nie zawsze są najważniejsze. Wzięłam pod uwagę siłę klubów, ponieważ chcę walczyć o złoty medal, którego tak bardzo mi brakuje - powiedziała Anna Werblińska w wywiadzie dla Głosu Szczecińskiego.
Przyjmująca reprezentacji Polski nie ukrywa, ze zdaje sobie sprawę z oczekiwań klubowych działaczy, którzy postawili przed zespołem zadanie wywalczenia medalu i awansu do europejskich pucharów. - Wszędzie gdzie idę, chce walczyć o złoto. Na tę chwilę uważam, że mamy wszystko, aby być jednym z kandydatów do mistrzostwa - przyznaje nowa siatkarka Chemika Police.
Źródło: Głos Szczeciński