Anna Werblińska: Miałam "oferty życia", ale pieniądze nie zawsze są najważniejsze

Anna Werblińska została oficjalnie przedstawiona jako siatkarka Chemika Police. Reprezentacyjna przyjmująca przyznaje, że wybrała grę w Polsce choć miała kilka innych intratnych propozycji kontraktu.

- Od jakiegoś czasu mój manager zbierał oferty. Pojawiło się ich sporo, kilka zagranicznych było bardzo atrakcyjnych tzw. "umowy życia". Jednak pieniądze nie zawsze są najważniejsze. Wzięłam pod uwagę siłę klubów, ponieważ chcę walczyć o złoty medal, którego tak bardzo mi brakuje - powiedziała Anna Werblińska w wywiadzie dla Głosu Szczecińskiego.

Przyjmująca reprezentacji Polski nie ukrywa, ze zdaje sobie sprawę z oczekiwań klubowych działaczy, którzy postawili przed zespołem zadanie wywalczenia medalu i awansu do europejskich pucharów. - Wszędzie gdzie idę, chce walczyć o złoto. Na tę chwilę uważam, że mamy wszystko, aby być jednym z kandydatów do mistrzostwa - przyznaje nowa siatkarka Chemika Police.

Źródło: Głos Szczeciński

Komentarze (6)
avatar
steffen
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Złoty medal się marzy ? To trzeba było Atomówką zostać ;) 
gerth2
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg mnie ostatnie dwa sezony grała średnio. Czasami troche napsuła nam krwi ale generalnie to cieszyłem się gdy była w akcji - nie wytrzymywała psychicznie, myliła się, denerwowała. 
Użytkownik zablokowany
6.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pewnie chodzi o to, że ostatnio nie udało sie złota zdobyć z Muszyną. Z drugiej strony czy to nie Barańska siegała po złoto? Może dlatego Werblińskiej go brakuje? :P 
D2U
6.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież Werblińska ma w swojej kolekcji dwa złote medale MP zdobyte z Winiarami Kalisz i Aluprofem B-Biała, więc jakiego to złotego medalu jej brakuje. Bo chyba nie myśli o złotym medalu LM, b Czytaj całość
avatar
Moderator
6.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I chyba w tym wypadku zadowoleni byli wszyscy, nie tylko kibice siatkówki ;)