PJ: Polki udanie rozpoczęły sezon - relacja z meczu Polska - Kuba

Polskie siatkarki od zwycięstwa w czterech setach z reprezentacją Kuby w Pucharze Jelcyna w Jekaterynburgu rozpoczęły sezon.

Od początku spotkania Polki starały się narzucić swój gry (4:1). Kubanki nie potrafiły się odnaleźć na parkiecie i popełniały sporo błędów w przyjęciu oraz w ataku (10:4). Zdobywanie punktów w polskim zespole opierało się głównie na Natalii Kurnikowskiej, a dobrze w bloku grała Tamara Kaliszuk (16:9). Od drugiej przerwy technicznej Kubanki były bardzo zrezygnowane i oddawały biało-czerwonym punkty niemal za darmo (21:12). Ostatecznie reprezentacja Polski siatkarek zakończyła skutecznym blokiem wygranego 25:12 seta.

W drugiej partii o wiele lepiej niż w inauguracyjnej odsłonie I meczu o Puchar Jelcyna, zaczęły prezentować się zawodniczki z Kuby (5:7). Z minuty na minutę kubańska drużyna grała coraz odważniej i zwiększała swoją przewagę nad podopiecznymi Wiesława Popika (7:14). W drugiej części meczu to Polki popełniały masę błędów własnych w ataku (11:18). Biało-czerwone walczyły ambitnie do końca (16:21), ale kubańskie siatkarki ostatecznie zwyciężyły seta do 21 i wyrównały stan rywalizaji.

Reprezentantki Polski podrażnione porażką w poprzedniej odsłonie pojedynku, od startu 3. partii zaczęły wypracowywać sobie przewagę (5:1). Polski atak zaczął funkcjonować tak dobrze jak na początku środowego starcia w Jekaterynburgu (12:8). Kiedy wydawało się, że Polki kontrolują przebieg tej części meczu (16:10), wtedy to nastąpił przestój w grze biało-czerwonych (17:16). Taki wynik zapowiadał po raz pierwszy wyrównaną końcówkę seta (20:19). Dobrze w polskiej drużynie funkcjonowała współpraca na środku siatki rozgrywającej Marty Szymańskiej z Justyną Łukasik (23:21), a III seta Polska wygrała po błędzie Kubanek 25:22.

Sam początek czwartej odsłony należał do siatkarek reprezentujących Kubę, które wyszły na prowadzenie 6:4. Lecz kiedy na zagrywce pojawiła się w polskiej ekipie Anna Grejman, Polki zdobyły pięć "oczek" z rzędu (9:6). Biało-czerwone w tej partii grały bardzo spokojnie, unikając błędów własnych, które natomiast popełniały przeciwniczki (16:13). Kubanki jednak nie zwiesiły głów i postanowiły walczyć do końca o dobry rezultat. Reprezentantki Kuby posyłały trudne zagrywki i skutecznie kontratakowały (20:19). Wtedy to jednak więcej zimnej krwi zachowały podopieczne trenera Popika, które głównie dzięki dobrym blokom zwyciężyły tego seta 25:23 i cały mecz 3:1.

Tym samym reprezentacja Polski siatkarek od zwycięstwa rozpoczęła tegoroczny sezon reprezentacyjny, a w czwartek zmierzy się z Włoszkami.

Polska - Kuba 3:1 (25:12, 21:25, 25:22, 25:23)

Polska: Kaliszuk, Szymańska, Kurnikowska, Łukasik, Sikorska, Raczyńska, Durajczyk (libero) oraz Śliwińska, Grejman, Medyńska, Wilk.

Kuba: Palacio, Vargas, Cleger, Orta, Masillan, Giel, Borrell (libero) oraz Hernandez, Lescay, Matienzo, Alvarez.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (6)
avatar
stary kibic
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo cieszy wygrana, choć poziom to był taki trochę spartakiadowy :). Ważne, że dziewczyny nie traciły spokoju w grze nawet gdy Kubanki je dochodziły. 
avatar
chieri
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Super, że młode tak udanie rozpoczęły sezon. Meczu nie widziałam, ale po statach patrząc, to fajnie zaprezentowały się nasze przyjmujące: Natalia Kurnikowska i Ania Grejman :) Mam nadzieję, że Czytaj całość
avatar
mariola
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zeby tylko Dziewczyny nie " zachlysnely " sie dzisiejszym zwyciestwem !!! Zycze wygranych w kolenych meczach 
avatar
Sanoczek
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurnikowska, Grejman, Durajczyk . Pierwszy mecz trochę nieporozumień, trochę niedokładności, ale mecz wygrany i to się liczy. Na pewno dziewczęta się rozluźnią i będzie coraz lepiej. 
avatar
levvy
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobra robota dziewczyny! :) Oby tak dalej, bo jest potencjał.