Czeszki były w stanie nawiązać walkę z Turczynkami tylko w jednym, inauguracyjnym secie sobotniego spotkania. W pozostałych dwóch sytuacjach kontrolowały podopieczne Massimo Barboliniego i to one zwyciężyły w trzech partiach. Dla Turcji było to 4 zwycięstwo w 5 meczu tegorocznego cyklu World Grand Prix, zaś Czechy do tej pory wygrały tylko jeden pojedynek.
Najlepiej punktującą meczu była Naz Aydemir, która zapisała na swoim koncie 16 "oczek".
Turcja - Czechy 3:0 (25:23, 25:18, 25:15)
Turcja: Darnel, Avci, Aydemir, Ozsoy, Cansu, Sonsirma, Karadayi (libero) oraz Onal, Karakoyun, Uslupehlivan.
Czechy: Monzoni, Havlickova, Mlejnkova, Plchotova, Vincourova, Vanzurova, Jasova (libero) oraz Kubinova, Hodanova, Pastulova, Dostalova.
***
Chinki w tym roku grają bardzo dobrze i wciąż pozostają niezwyciężone w WGP 2013. Tym razem napotkały one na niezbyt trudną przeszkodę w postaci reprezentacji Argentyny i pokonały ją nie tracąc nawet seta.
Najlepiej w tym meczu punktowała Chunlei Zeng (16 pkt.).
W niedzielę o końcowe zwycięstwo w turnieju w Hong Kongu zagrają Chiny z
Turcją, zaś w drugim meczu zmierzą się Argentyna i Czechy.
Chiny - Argentyna 3:0 (25:17, 26:24, 25:22)
Chiny: Xu, Yin, Yang, Shen, Zeng, Hui, Shan (libero) oraz Zhu.
Argentyna: Sosa, Fernandez, Fresco, Nizetich, Aispurua, Castiglione, Gaido (libero) oraz Busquets, Pinedo, Rizzo, Boscacci, Curatola.
[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
[/b]