WGP gr. M: Szóste zwycięstwo Amerykanek, bezradne Czeszki

Żeńska reprezentacja USA na inaugurację turnieju w japońskim Sendai pokonała pewnie kadrę Czech. Było to szóste zwycięstwo zwycięstwo Amerykanek w całym cyklu World Grand Prix.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński

Amerykański zespół był zdecydowanym faworytem tego spotkania i od początku meczu grał bardzo skoncentrowany. Pierwsze dwa sety przebiegały pod dyktando ekipy USA, która zwyciężyła dwukrotnie do 20.

Więcej walki było w trzeciej partii, w której końcówce Czeszki prowadziły 20:19. Jednak więcej zimnej krwi zachowały podopieczne Karcha Kiraly'ego i to one wygrały 25:23, zaś cały pojedynek 3:0.

Najlepszą punktującą spotkania była Kristin Hildebrand, która zapisała na swoim koncie 15 "oczek". Nowa zawodniczka Atomu Trefla Sopot, Kimberly Hill, zdobyła 8 punktów.

W grupie M World Grand Prix są jeszcze Japonki i Bułgarki.

USA - Czechy 3:0 (25:20, 25:20, 25:23)

USA: Hill, Glass, Paolini, Gibbemeyer, Hildebrand, Murphy, Miyashiro (libero) oraz Lichtman, Harmotto, Hagglund, Fawcett.

Czechy: Plchotova, Monzoni, Havlickova, Vanzurova, Vincourova, Mlejnkova, Jasova (libero) oraz Hodanova, Kossanyiova, Kubinova, Dostalova.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Polki grają szalenie ambitnie, ale presja trochę je paraliżuje - rozmowa z Ireneuszem Mazurem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×