Siatkarze AZS-u Częstochowa po pierwszych sparingach. Piechocki: Jesteśmy zadowoleni z naszej gry

Przygotowania siatkarzy AZS-u Częstochowa do nowego sezonu powoli wkraczają w decydującą fazę. Za Akademikami pierwsze mecze sparingowe. - Potrzebujemy trochę czasu - podkreśla Kacper Piechocki.

W minioną niedzielę i wtorek dyspozycję ekipy Marka Kardosa sprawdził rosyjski Fakieł Nowy Urengoj. Zespół, którego barw w nadchodzącym sezonie bronić będzie Michał Winiarski dwukrotnie okazał się lepszy od częstochowian, ale szczególnie w drugim spotkaniu rozegranym w Kleszczowie gra Akademików mogła się podobać. Częstochowianie toczyli bowiem momentami wyrównany bój z szóstym zespołem ostatniego sezonu Superligi, ale ostatecznie przegrali 1:3. - To były pierwsze nasze sparingi. Myślę, że wszyscy jesteśmy zadowoleni z naszej gry, bo wygląda to całkiem nieźle. Wiemy, że musimy dużo rzeczy poprawić, ale do rozpoczęcia sezonu jeszcze trochę czasu i uważam, że wszystko będzie gotowe na październik - podkreśla libero częstochowskiej drużyny, Kacper Piechocki.

Biało-zieloni już od niespełna miesiąca szlifują formę. Główny nacisk kładziony jest póki co na przygotowanie kondycyjne i siłowe, stąd zawodnicy dużo czasu spędzają na siłowni. 18-letni libero zwraca uwagę na znakomitą atmosferę panującą wśród zawodników. W lecie szeregi częstochowskiej ekipy zasiliło wielu nowych graczy, którzy powoli wkomponowują się w nowe otoczenie. - W drużynie panuje super atmosfera. Wszyscy fajnie się dogadujemy. Jeszcze brakuje nam zgrania ze sobą, ale to wszystko przyjdzie z czasem. Potrzebujemy trochę czasu, ale myślę, że wszystko będzie w porządku podczas sezonu - dodaje wychowanek PGE Skry Bełchatów.

W następnych dniach Akademików czekają kolejne dawki sparingów. W najbliższy piątek drużyna odbędzie wspólny trening z pierwszoligowym zespołem z Będzina. W przyszłym tygodniu Akademicy zmierzą się natomiast z beniaminkami PlusLigi - BBTS-em Bielsko Biała i dwukrotnie Czarnymi Radom. - Myślę, że ze sparingu na sparing będziemy grać coraz lepiej. Wyniki dotychczasowych sparingów może nie były zadowalające, ale gra była całkiem niezła - zauważa Kacper Piechocki.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Źródło artykułu: