ME kobiet: Mistrzynie ostatnim grupowym rywalem - przed meczem Polska - Serbia
Polki zrealizowały już grupowy plan minimum, więc pora powalczyć o więcej. Bezpośrednia konfrontacja z obrończyniami tytułu zadecyduje o tym, kto ominie rozgrywki drugiej rundy.
To musiała być pierwsza spokojna noc polskich siatkarek od bardzo dawna. Biało-czerwone w sobotnim starciu z Bułgarią w końcu pokazały drzemiący w nich potencjał. Nie były faworytkami w starciu z podopiecznymi Marcello Abbondanzy, jednak zgarnęły komplet punktów i zapewniły sobie awans do kolejnej fazy mistrzostw Europy.
Kiedy wykonany został plan minimum, czas powalczyć o wyższe cele. Rozgrywki w grupie D ułożyły się tak, że w niedzielę najpierw Czeszki zagrają z Bułgarkami o to, kto pozostanie w turnieju, a następnie na parkiecie hali w Schwerinie o pierwsze miejsca. Ta lokata może okazać się nie do przecenienia, bowiem najlepsza drużyna każdego zestawienia nie musi rywalizować w meczu II rundy. Od razu staje się ćwierćfinalistą i to na uprzywilejowanych warunkach - w swoim meczu 1/4 finału trafi na ekipę, która zajęła 2. lub 3. pozycję w fazie grupowej.Serbki to zespół, który dwa lata temu pozbawił biało-czerwone szans na wejście do strefy medalowej mistrzostw Europy, a później wygrał cały turniej. W tym sezonie zespół imponuje formą. Podczas niedawno zakończonego World Grand Prix Serbkom udało się uplanować na trzeciej lokacie. Ekipa Zoran Terzicia wymieniana jest jako jeden z głównych faworytów do gry w finale.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
O tym, że Plavi są drużyną do pokonania pokazały zarówno Bułgarki, które wygrały mimo stanu 0:2 w setach, a także Czeszki, które mimo porażki 0:3 zagrały bardzo dobrze i tylko detale w końcówkach partii zadecydowały, że zeszły z parkietu nawet bez wygranego seta. Polki pełne wiary w siebie muszą wykorzystać zmęczenie rywalek, które mogą odczuwać jeszcze trud rywalizacji w finałowym etapie WGP.
Kto wyjdzie z tej batalii zwycięski? Okaże się już około godziny 20. Już teraz zapraszamy na śledzenie relacji na żywo, którą przeprowadzi portal SportoweFakty.pl. Pojedynek rozpocznie się o godzinie 18:00, jednak my już wcześniej będziemy dostarczać najświeższe informacje i szczegółowo przedstawiać zespoły.