ME 2013: Sensacja w Odense, zespół Achrema za burtą! - relacja z meczu Białoruś - Dania

Tego chyba nikt się nie spodziewał! Reprezentacja Białorusi z Oliegiem Achremem w składzie przegrała z Danią i zakończyła swój udział w mistrzostwach Europy już w fazie grupowej.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński

W dwóch pierwszych kolejkach grupy A obydwie drużyny nie zdobyły jakichkolwiek punktów w starciach z Belgią oraz Włochami i niedzielny mecz był dla nich walką o 3. miejsce, a zarazem awans do baraży ME 2013.

Duńczycy od początku spotkania nie zamierzali ustępować faworyzowanym Białorusinom i toczyli wyrównaną walkę w inauguracyjnej partii (15:15). Reprezentacja Danii niesiona w hali w Odense dopingiem własnej publiczności lepiej wytrzymała końcówkę (21:23) i ostatecznie zwyciężyła do 21. Kluczem do wygranej w tej części pojedynku była gra w ataku, gdyż siatkarze z Białorusi mieli problemy z kończeniem swoich akcji ofensywnych. Podenerwowany Victor Sidelnikow, selekcjoner drużyny ze wschodu Europy, postanowił dokonać korekty w składzie swojego zespołu i zamiast Pawła Awdoczanki posłał do boju Andrieja Radziuka. Okazał to się być dobry ruch, a ponadto coraz lepiej poczynał sobie Olieg Achrem (11:5). Duńscy zawodnicy zaczęli mieć coraz większe trudności w przyjmowaniu zagrywek rywali, przez co spadła ich skuteczność w ataku (20:10). Białoruś już nie zaprzepaściła szansy na doprowadzenie do remisu w całej rywalizacji (25:17).

Białorusini od startu III odsłony "włączyli" bardzo dobrą grę blokiem, a w tym elemencie brylował środkowy Serhij Busel (13:9). Chociaż białoruska ekipa prowadziła już 19:15, to jednak Dania była w stanie napędzić stracha swojemu przeciwnikowi (19:18). Podopieczni Sidelnikowa utrzymali nerwy na wodzy i odparli napór współgospodarzy EuroVolley (25:23).

Mający nóż na gardle gracze reprezentacji Danii w 4. secie zaczęli podejmować odważne decyzje, co zaczęło przynosić im zdobycze punktowe (12:13). Szczególnie poprawili swoją postawę w bloku i byli coraz bliżej doprowadzenia do tie-breaka (19:22). Białoruś zupełnie pogubiła się w końcówce i o awansie do baraży miała zdecydować piąta partia (20:25)!

Decydująca część starcia była bardzo emocjonująca, a w jej połowie na tablicy świetlnej widniał remis (7:7). Od tego momentu dość niespodziewanie na parkiecie zaczęli rządzić "Wikingowie", którzy wygrali tie-breaka 15:11 i awansowali do baraży!

Bohaterem w duńskiej drużynie był Peter Jensen, który bardzo dobrze grał w przyjęciu oraz zdobył 16 punktów (65 proc. skuteczność w ataku).

Białoruś - Dania 2:3 (21:25, 25:17, 25:23, 20:25, 11:15)

Białoruś: Achrem (16), Haramykin (3), Busel (16), Antanowicz (17), Venski (9), Awdoczanka (1), Likharad (libero) oraz Radziuk (9), Mikanowicz (2), Charapowicz, Marozau (2), Kurasz.

Dania: Knudsen (12), Jacobsen (3), Gade (4), Sorensen (10), Ditlevsen (20), Jensen (16), Mikelsons (libero) oraz Christiansen (3), Huss (12), Bonnesen.

===> Wszystko o mistrzostwach Europy 2013!

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

ME 2013: Duńczycy pokazali pazur - relacja z meczu Belgia - Dania Media o meczu Polska - Francja: Zleźli na poziom przeciętniactwa, nieudana zemsta, Polacy zdominowani

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×