Nie jesteśmy faworytem, ale będziemy walczyć - komentarze Effectora Kielce przed meczem z AZS PW

W 1. kolejce nowego sezonu PlusLigi Effector Kielce zmierzy się z AZS Politechniką Warszawską. Według trenera kielczan to Inżynierowie są faworytami tego pojedynku.

Dariusz Daszkiewicz (trener Effectora Kielce): Wszyscy czekamy na to pierwsze spotkanie. Mecze sparingowe mają to do siebie, że sprawdza się na nich różne ustawienia, zagrania, a potem jest analiza i poprawienie błędów. Natomiast w meczach ligowych marginesu błędu już nie ma i liczą się tylko punkty. Na pewno jedziemy do Warszawy nastawieni na walkę z Politechniką. Zdajemy sobie sprawę z siły przeciwnika. Jest to zespół bardzo mocny, co ostatnio pokazał w ostatnim turnieju pokonując utytułowanych rywali. Na pewno jest faworytem w tym spotkaniu, ale my będziemy walczyć.

Piotr Lipiński (kapitan Effectora Kielce): Za nami 2,5 miesiąca ciężkiej pracy. Teraz zaczyna się prawdziwe granie. Wchodzimy w najważniejszy dla nas etap. Wszędzie będziemy szukać punktów. Przez te dwa tygodnie mieliśmy tylko w głowie mecz z Warszawą. Inne problemy zostawiamy w Kielcach i jedziemy do Warszawy powalczyć.
Czy w drużynie już się "dotarliśmy"? To wszystko zweryfikuje liga. Na pewno pierwszy mecz będzie bardzo nerwowy. Jest od tygodnia w szatni lekkie podniecenie i dreszczyk emocji, ale ja staram się studzić te emocje.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (0)