Bogdan Serwiński nie miał łatwego zadania przed nowym sezonem. Ograniczony budżet spowodował, że jego mocarstwowe plany należało nieco zredukować. W opinii fachowców jego ekipa nie jest wymieniana pośród głównych faworytów do walki o mistrzowską koronę. Historia w Muszynie dość niecodzienna.
Mimo tego faktu Mineralne po dwóch kolejkach legitymują się dorobkiem pięciu "oczek", jednak pojedynek w Legionowie pokazał, że najbliższe miesiące będą bardzo trudne dla kibiców z południa Polski. - Myślę, że jest to kompletnie inny zespół niż w zeszłym roku, może trochę słabszy, ale nie można powiedzieć, że dziewczyny cierpią na brak woli walki i chęci zwycięstwa. Na pewno chcą wygrywać i będą się bić o każdą piłkę, więc nie możemy tego zignorować tylko musimy wyjść na boisko i po prostu pokazać swoją grę - ocenia Anna Podolec, siatkarka Atomu Trefla Sopot, najbliższego rywala muszynianek.
Do tej pory brązowe medalistki poprzedniego sezonu nie grały z ekipami, które wymienia się jako potencjalnie silniejsze. Pierwsza taka okazja nadarzy się w sobotę. W podróż przez całą Polskę wybierają się aktualne mistrzynie kraju, które już czuja presję wyniku. Po porażce w pierwszej kolejce nie mogą pozwolić sobie na kolejne straty, aby nie zgubić kontaktu z wyrównaną czołówką.
W poprzednich rozgrywkach zespoły potrafiły stwarzać doskonałe widowiska w rywalizacji półfinałowej. Czy tym razem będzie podobnie? Zdecydowanymi faworytkami starcia będą przyjezdne, które dysponują zdecydowanie szerszym i bardziej wyrównanym składem. Wystarczy powiedzieć, że szeregach gospodyń jest tylko jedna nominalna atakująca.
- Musimy cały czas poprawiać atak, bo on nie jest na razie na takim poziomie, na jakim oczekujemy by był. Ale jesteśmy w dobrej fizycznej formie, mamy zmienniczki, które zawsze mogą pomóc, więc od tej strony jesteśmy dobrze przygotowani - mówi przed spotkaniem Teun Buijs, trener Atomówek.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Z kolei ciężar odpowiedzialności za wynik po stronie gospodyń ponownie spocznie na barkach przyjmujących. Dyspozycja Aleksandry Jagieło oraz Karoliny Różyckiej. Tylko równa i skuteczna gra tych siatkarek zapewni emocje i da szanse na dobry wynik dla Polskiego Cukru.
Początek sobotniego pojedynku Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna - Atom Trefl Sopot o godz. 17. Zapraszamy na relację LIVE z tego widowiska!