Serie A mężczyzn:Zwycięskie debiuty Bartmana i Kurka

Dwudziestego października ruszyły rozgrywki włoskiej ligi siatkówki mężczyzn. W swoich nowych klubach zadebiutowali Zbigniew Bartman oraz Bartosz Kurek.

Casa Modena  - CMC Ravenna  3:0 (25:18, 25:19, 28:26)

Powrót Zbigniewa Bartmana do Serie A nie wypadł okazale. Polski atakujący w swoim pierwszym ligowym meczu na 26 ataków skończył 9, co dało mu skuteczność na poziomie 35%. Na szczęście w zespole Angelo Lorenzettiego byli jeszcze Sam Deroo (13 punktów) i Guillaume Quesque (14 punktów). Na uwagę zasługuje postawa nowego środkowego Modeny, Thomasa Beretty, który ani razu nie pomylił się w ataku oraz dorzucił dwa udane bloki. Zespół z Ravenny jedynie w trzecim secie poważnie zagroził gospodarzom. W szeregach gości najlepiej punktowali Klemen Cebulj oraz Niels Klapwijk.

Bre Banca Lannutti Cuneo - Sir Safety Perugia  2:3 (25:23, 20:25, 31:29, 19:25, 14:16)

Kibice zgromadzeni w Pala Bre Banca obserwowali bardzo długie i emocjonujące spotkanie. Ostatecznie po tie-breaku granym na przewagi zwyciężyła "mała Serbia" trenera Slobodana Kovaca. W decydujących momentach meczu gospodarze seryjnie mylili się w polu serwisowym, a prym wiedli Oleg Antonow (5 błędów) oraz Antonin Rouzier (7 błędów). Gości do wygranej poprowadziła aż piątka siatkarzy z Bałkanów. Wśród nich był Aleksandar Atanasijević. Były gracz bełchatowskiej Skry zdobył dla swojej nowej drużyny 28 oczek.

Tonno Callipo Vibo Valentia  - Calzedonia Werona 3:1 (27:25, 25:27, 25:19, 25:21)

Niedziela we włoskiej lidze upłynęła pod znakiem debiutów. Niestety nie był to dzień Andrei Gianiego. Po pierwszych dwóch wyrównanych partiach goście musieli uznać wyższość podopiecznych Gianlorenzo Blenginiego. Na nic zdała się skuteczna postawa w ataku holenderskiego przyjmującego Thijsa Ter Horsta (22 punkty). Siatkarze z Werony popełnili aż 40 błędów własny! Czasu na poprawę jest niewiele, bo już za tydzień czeka ich konfrontacja z podrażnionym Cuneo.

Altotevere Cittr di Castello  - Copra Piacenza  3:1 (28:26, 18:25, 25:13, 25:23)

Falstart wicemistrzów Włoch. Siatkarze Luki Montiego nie potrafili powstrzymać belgijskiego bombardiera, Gerta van Walle. Były gracz klubu z Maceraty poprowadził beniaminka Serie A do wiktorii, zdobywając aż 31 punktów. Co ciekawe piłki dogrywał mu Antonio Corvetta, który ubiegły sezon spędził barwach w Piacenzy. Goście muszą w kolejnych meczach poprawić skuteczność w ataku. Młody atakujący Luca Vettori zdobył przez trzy sety zaledwie cztery punkty, a w ostatniej partii nawet nie pojawił się na boisku.

Włoski klimat okaże się korzystniejszy dla Bartosza Kurka?
Włoski klimat okaże się korzystniejszy dla Bartosza Kurka?

Lube Banca Macerata  - Exprivia Molfetta 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)

Udany debiut w nowym klubie zaliczył Bartosz Kurek. Po nieudanym sezonie w Rosji, polski przyjmujący liczy na odbudowanie formy w Serie A. W swoim pierwszym meczu skończył dziesięć ataków, zaliczył jeden skuteczny blok oraz dorzucił jednego asa serwisowego. Byli mistrzowie kraju nie mieli problemu z rozprawieniem się z ligowym beniaminkiem. Podopieczni Alberto Giulianiego jedynie w pierwszym secie poczuli zagrożenie ze strony gości. W zespole z Molfetty najlepiej spisał się Giulio Sabbi (14 punktów).

Spotkanie Trentino Diatec - Andreoli Latina zostało przesunięte na 21 listopada z uwagi na udział gospodarzy w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (5)
avatar
Grish
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę nie na temat, ale nie mogłem się powstrzymać. Zwróćcie uwagę na ściankę za Bartkiem i zdjęcie na dole po prawej. Gdzie on tą ręką tam sięga? :D 
erazm
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Statystyki Kurka:
- 63 proc. w ataku;
- 60 proc. przyjęcie,
- 50 proc. przyjęcie perfekcyjne,
- 1 as
- 1 blok.
Kolejny bardzo dobry mecz Kurka w Lube.
A co do Zibiego, to niestety gra strasz
Czytaj całość