Obie drużyny w meczach wyjazdowych w tym sezonie jak na razie sobie nie radzą. Z trudniejszymi przeciwnikami mierzył się jak dotąd BBTS Bielsko-Biała, który nie ugrał ani jednego seta w Rzeszowie i Kędzierzynie-Koźlu. Z kolei gdańszczanie polegli w pojedynkach z PGE Skrą Bełchatów oraz Effectorem Kielce. Dla obu ekip takie mecze, jak sobotni są okazją do wywalczenia cennych trzech punktów.
Siatkarze BBTS-u w ostatnim meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle mieli bardzo mało dobrych momentów. Zawodziło wiele elementów siatkarskiego rzemiosła. Słabiej dysponowany był również as zespołu, czyli Argentyńczyk Jose Luis Gonzalez, który przecież w pojedynku 2. kolejki z AZS Politechniką Warszawską zdobył aż 22 punkty. Czy bielszczanom pomoże wsparcie kibiców we własnej hali, w której jak dotąd odnieśli jedyne zwycięstwo w bieżącym sezonie? Czy Gonzalez znów błyśnie kapitalnym instynktem w ataku? Przekonamy się już w sobotę.
Lotos Trefl Gdańsk w poprzedniej kolejce nie ugrał ani jednego seta w Kielcach. Zespół trenera Radosława Panasa miał fatalny dzień jeśli chodzi o przyjęcie, podobnie w ataku drużyna nie zachwyciła (Jakub Jarosz na słabej skuteczności skończył mecz z 9 "oczkami"). - Jest nam bardzo przykro, bo przyjechaliśmy tutaj po wygraną, a nie wywozimy nawet jednego punktu. Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Będziemy się chcieli zrehabilitować w następnych spotkaniach - mówił po meczu z Effectorem rozgrywający Grzegorz Łomacz.
Sobotni mecz może być pojedynkiem najlepszych strzelców obu drużyn, a więc Gonzaleza z Jaroszem i Wojciechem Żalińskim. Jeżeli oba zespoły poprawią grę w przyjęciu i ataku to możemy być świadkami wyrównanego i długiego meczu. Zarówno BBTS jak i Lotos Trefl będą chciały wyjść zwycięsko z tej rywalizacji, najlepiej za trzy punkty. Kto okaże się zwycięzcą? Przekonamy się śledząc relację live na portalu SportoweFakty.pl.
BBTS Bielsko-Biała - Lotos Trefl Gdańsk / sob. 2.11.2013, godz. 17:00
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
