Po ostatnich rotacjach na stanowisku pierwszego szkoleniowca Volero Zurych i wyjaśnieniu sytuacji z Nataszą Osmokrović przyszła pora na kolejne zaskakujące ruchy prezesa najsłynniejszego szwajcarskiego klubu siatkówki, Stava Jacobiego. Z powodów osobistych do swojej ojczyzny wróciła słynna japońska libero Yuko Sano, która według oficjalnej strony klubu ma niedługo kończyć zawodową karierę. Na jej miejsce do Volero trafiła wracająca po przerwie macierzyńskiej 27-letnia Silvija Popović, utytułowana reprezentantka Serbii i była zawodniczka m.in. Rabity Baku, z którą zdobyła w 2011 roku srebro Ligi Mistrzyń.
Do drużyny z Zurychu trafiła również Courtney Thompson, wicemistrzynie olimpijska z Londynu, która w sezonie 2012/13 reprezentowała barwy (wtedy jeszcze) Budowlanych Łódź. - Okazało się, że nasi rywale mogli bardzo szybko dostosować się do naszej taktyki w trakcie spotkań. By zwiększyć nasze szanse w meczach tegorocznej Ligi Mistrzyń, trener musi mieć większy wpływ na taktykę - tak Jacobi tłumaczył decyzję o sprowadzeniu kolejnej rozgrywającej, będącej konkurentką dla Brazylijki, Karine Guerry de Souza.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Nowe zawodniczki Volero na pewno nie będą zgrane z zespołem co może Czytaj całość