Mineralne zwycięskie, choć z kłopotami - relacja z meczu Polski Cukier Muszynianka Fakro - PGNiG Nafta Piła
Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki Fakro Muszyna pokonały w meczu 8. kolejki Orlen Ligi PGNiG Naftę Piła. Podopieczne Bogdana Serwińskiego musiały się jednak napracować, aby zdobyć trzy punkty.
Spotkanie w Muszynie zapowiadało się wbrew pozorom bardzo emocjonująco, bowiem pilanki, choć pełnią obecnie funkcję czerwonej latarni Orlen Ligi, przed tygodniem w starciu z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza pokazały, że nie zamierzają łatwo rezygnować z walki o ligowe punkty. Dobre wrażenie pozostawiły po sobie także Mineralne, które w potyczce z faworyzowanym Impelem Wrocław zdołały wywalczyć punkt, potwierdzając tym samym dobrą formę.
Inauguracyjna odsłona rozpoczęła się jednak od niespodzianki. Początek należał bowiem do pilanek, które dzięki dobrej grze Joanny Kuligowskiej jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną objęły prowadzenie 8:6. Walczące ambitnie gospodynie, dowodzone przez Aleksandrę Jagieło szybko zniwelowały dystans, obejmując na chwilę prowadzenie (10:9). To było jednak wszystko, na co pozwoliły przeciwniczkom przyjezdne. Zespół z Wielkopolski jeszcze przed drugą przerwą techniczną zdołał odskoczyć przeciwniczkom na cztery oczka, wykorzystując dobrą dyspozycję w ataku Darii Paszek. Zaskoczony takim obrotem sprawy trener Bogdan Serwiński prosił o przerwy, dokonywał zmian, jednak to nie wpłynęło na grę jego zespołu. Mineralne dość niespodziewanie uległy na inaugurację zajmującym ostatnie miejsce pilankom 17:25.
Dopiero czwarta, jak się okazało ostatnia partia, pokazała pełnię potencjału drużyny gospodyń. Przyjezdne po atakach Krawulskiej i Kingsley prowadziły 4:2, jednak kolejne akcje należały już do miejscowych, które na pierwszą przerwę techniczna zeszły przy stanie 8:7. Z biegiem czasu różnica tylko wzrastała. Głównie dzięki dobrej grze Natalii Kurnikowskiej, która rozbijała szyki rywalek skutecznymi zagraniami. Z biegiem czasu mylić zaczęły się także przyjezdne, które po drugiej przerwie technicznej kompletnie straciły wiarę w możliwość wywiezienia choćby punktu z Muszyny. Miejscowe natomiast zapomniały o problemach z początku spotkania i po ataku Karoliny Różyckiej, przypieczętowały swój sukces.
Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna - PGNiG Nafta Piła 3:1 (17:25, 25:23, 25:17, 25:16)
Muszynianka: Rózycka, Mazurek, Piątek, Wojcieska, Jagieło, Plchotova, Maj (libero) oraz Jasińska, Mucha Kurnikowska
Nafta: Kajzer, Kuligowska, Kingsley, Krawulska, Paszek, Kudakowa, Kuehn-Jarek (libero) oraz Wawrzyniak, Archangielska
MVP: Aleksandra Jagieło (Muszynianka)
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!