Bezradny beniaminek, piąta wygrana AZS-u - relacja z meczu BBTS Bielsko-Biała - Indykpol AZS Olsztyn

W spotkaniu rozpoczynającym 8. kolejkę PlusLigi, Indykpol AZS Olsztyn pokonał na wyjeździe beniaminka rozgrywek, czyli BBTS Bielsko-Biała. Była to piąta wygrana olsztynian w sezonie 2013/14.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński

Do tej pory BBTS wygrał przed własną publicznością dwa mecze z AZS Politechniką Warszawską oraz AZS-em Częstochowa, zaś przegrał jeden z Lotosem Trefem Gdańsk. Bielszczanie przed starciem z olsztynianami upatrywali swojej szansy w tym, że ich rywale po bardzo dobrym początku sezonu w ich wykonaniu, ostatnio spuścili z tonu, przegrywając rywalizację z gdańszczanami oraz częstochowianami.

Sam początek piątkowego pojedynku był wyrównany (7:7), lecz po pierwszej przerwie technicznej przyspieszył AZS, który po dobrych atakach Rafała Buszka i Grzegorza Szymańskiego wyszedł na prowadzenie 12:9. Olsztynianie starali się kontrolować boiskowe wydarzenia i byli oni w stanie zwiększyć swoją przewagę do czterech "oczek" (12:16). Dobre wybory w ekipie z Olsztyna podejmował rozgrywający Maciej Dobrowolski, a gospodarze nie nie mieli argumentów, żeby zniwelować straty (16:21) i ostatecznie przegrali inauguracyjnego seta do 18.
Rafał Buszek (nr 8) był liderem olsztynian w starciu z BBTS-em Rafał Buszek (nr 8) był liderem olsztynian w starciu z BBTS-em
Drugą partię lepiej rozpoczęli podopieczni Janusza Bułkowskiego (3:1), lecz dobre zagrywki Buszka sprawiły, że olsztynianie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (3:5). Wprawdzie po kontrze skończonej przez Jose Luisa Gonzaleza był remis (5:5), ale dość szybko siatkarze z Warmii i Mazur byli w stanie odskoczyć swoim przeciwnikom (7:10). Indykpol AZS lepiej grał w obronie, a odważnie poczynał sobie Argentyńczyk Pablo Bengolea (11:15). Bielszczanie ambitnie walczyli do końca (20:21), lecz gracze prowadzeni przez trenera Krzysztofa Stelmacha odparli napór rywali i zwyciężyli 25:23.

10-minutowa przerwa nie wybiła przyjezdnych z dobrego rytmu, którzy na początku trzeciej części spotkania skutecznie grali w bloku, a Rafał Buszek udanie zagrywał (2:9). Taki obrót spraw podłamał BBTS Bielsko-Biała, który już nie podjął rękawicy, przegrywając tego seta (17:25) i cały mecz 0:3.

Najlepiej w tym starciu punktował środkowy Piotr Hain, który zapisał na swoim koncie 17 "oczek" (8-atak, 8-blok, 1-zagrywka).

BBTS Bielsko-Biała - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (18:25, 23:25, 17:25)

BBTS Bielsko-Biała: Błoński (13), Buniak (4), Fijałek (2), Kokociński (3), Vlk (8), Gonzalez (9), Swaczyna (libero) oraz Bućko (1), Stojković, Kwasowski (3), Akimenka (1).

Indykpol AZS Olsztyn: Dobrowolski (2), Bengolea (12), Buszek (11), Szymański (6), Oivanen (3), Hain (17), Żurek (libero) oraz Łukasik, Krzysiek, Sobala, Łuka.

MVP: Rafał Buszek (Indykpol AZS Olsztyn)

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×