Poniedziałkowy mecz będzie bardzo ważny dla kibiców obu drużyn. Sympatycy siatkówki doskonale pamiętają bowiem świetną atmosferę, jaką fani Czarnych i AZS-u potrafili stworzyć na trybunach, kiedy te zespoły walczyły o najważniejsze trofea w polskiej ekstraklasie. Przed laty ekipa spod Jasnej Góry nie "leżała" jednak radomianom. Teraz wydaje się natomiast, że faworytem potyczki są podopieczni Roberta Prygla.
Beniaminek PlusLigi sprawił już w tym sezonie kilka niespodzianek. Wrażenie mogą robić zwycięstwa za trzy punkty z PGE Skrą Bełchatów czy w ostatni wtorek z Jastrzębskim Węglem. Oba, jak i AZS Politechniką Warszawską, zostały odniesione we własnej hali. Co prawda w drugiej kolejce WKS przegrał w niej z mistrzem Polski z Rzeszowa, zaś dwa tygodnie temu niespodziewanie poległ z Effectorem Kielce, lecz obiekt przy ulicy Narutowicza jest zdecydowanym atutem Czarnych. Podkreślają to zgodnie zawodnicy wszystkich przyjezdnych drużyn.
Akademicy z Częstochowy prezentują póki co nierówną dyspozycję. W poprzednią sobotę potrafili niespodziewanie pokonać przed własną publicznością niedawnego lidera tabeli z Olsztyna, a wcześniej Lotos Trefl Gdańsk, by także gładko przegrać m.in. z BBTS-em Bielsko-Biała czy Politechniką. Podopieczni Marka Kardosa mają w perspektywie trzy kolejne spotkania z drużynami z samej czołówki tabeli, więc jakikolwiek punkt zdobyty w Radomiu będzie z pewnością bezcenny.
Czarni mieli w ostatnim czasie problemy kadrowe - z powodu urazu kręgosłupa z Jastrzębskim Węglem nie zagrał Jakub Wachnik. - Nie było to nic poważnego, ale woleliśmy nie ryzykować i dać Kubie nieco odpocząć. Na mecz z AZS-em powinien być już gotowy - zapowiadał kilka dni temu Prygiel.
Najbliższy pojedynek będzie z pewnością bardzo ważny dla młodego libero Czarnych, Adama Kowalskiego. 19-latek jest bowiem wychowankiem Norwidu Częstochowa, urodził się w tym mieście.
Cerrad Czarni Radom - AZS Częstochowa /02.12.2013 r. godz. 18
Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia. Serdecznie zapraszamy!
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!