Stowarzyszenie Czarni włącza się w starania o nową halę

Zainteresowanie meczami Czarnych i Rosy oraz fakt, iż oba kluby występują w najwyższych klasach rozgrywkowych sprawia, że w Radomiu niezmiernie ważne jest zbudowanie nowej hali sportowej.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Jakiś czas temu odbyła się krótka, ale jakże ważna konferencja prasowa, na której członek zarządu Stowarzyszenia Czarni, Andrzej Grzyb, poinformował o odstąpieniu akcji spółki WKS Czarni Radom, należących jeszcze w całości do Radomskiego Centrum Siatkarskiego, właśnie temu stowarzyszeniu. Taką decyzję podjęło Nadzwyczajne Zgromadzenie RCS-u. - Jest to kolejny krok nie tylko w stronę konsolidacji środowiska, ale otwiera nowe perspektywy i możliwości w długofalowej strategii - uważa Grzyb.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

- Wszyscy razem tworzymy teraz jedno środowisko, które ma na celu tworzenie wszystkich struktur radomskiej siatkówki. Można więc powiedzieć, że nie ma już "starego" czy "nowego" klubu - podkreśla.

Stowarzyszenie, skupiające biznesmenów oraz przedsiębiorstwa z regionu radomskiego wspierające klub, liczy obecnie już ponad sto firm. - Oznacza to, że nasze przedsięwzięcia społecznościowe, które czyniliśmy do tej pory, mają wymierne skutki i po trzech latach istnienia oraz działania mamy setną firmę wspierającą Czarnych - zaznacza Grzyb. - Cieszę się, że zarządzana w profesjonalny i przejrzysty sposób grupa biznesowa sprawdza się - dodaje.

Podczas spotkania ósmej kolejki PlusLigi, przeciwko AZS-owi Częstochowa, które zostało rozegrane w poprzedni poniedziałek, publiczność w dwojaki sposób - poprzez skandowanie oraz wywieszenie napisu "nowa hala dla Radomia" - zwróciła uwagę na ogromną potrzebę zbudowania nowego obiektu. - Przy takim zapotrzebowaniu i takiej ilości publiczności, jaką widzimy w kolejkach po bilety, nowy obiekt jest niezmiernie potrzebny. Dobrze, że kibice zamanifestowali swoje niezadowolenie z faktu, że tak mała ich liczba może siatkówkę w Radomiu oglądać - uważa Grzyb. - Obecnie to najważniejsze zadanie, przed jakim stoi nasze środowisko - nie ma wątpliwości.

Przypomnijmy, że w najwyższych klasach rozgrywkowych występują zarówno siatkarze Cerrad Czarnych, jak i koszykarze Rosy, a hala Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, w której występują, jest uważana za najgorszą przez władze siatkarskiej ekstraklasy i Tauron Basket Ligi.

Czy przez halę MOSiR-u drużyny Czarnych i Rosy mogą zostać wykluczone z rozgrywek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×