Andrzej Kowal: Spotkanie z Paris Volley to dla nas najważniejszy mecz sezonu

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów dość niespodziewanie przegrali w 5. kolejce rozgrywek Ligi Mistrzów z Budvanska Rivijerą Budvą 0:3. Trener Kowal po spotkaniu nie ukrywał zaskoczenia takim wynikiem.

- Nie wiem, co się z nami stało. Rywale byli lepsi we wszystkich elementach. Mieliśmy problemy z kończeniem pierwszego ataku. 40 procent skuteczności to za mało, aby wygrać mecz. Różnica pomiędzy dwoma zespołami w tym elemencie była bardzo duża. Serwis również nie był dobry. Teraz musimy pokonać Paris Volley i to będzie dla nas najważniejszy mecz sezonu - powiedział Andrzej Kowal po zakończeniu spotkania.

Po pięciu meczach, mistrzowie Polski zajmują w tabeli grupy C druga pozycję, ze stratą jednego punktu do prowadzącego Paris Volley. Francuzi będą ostatnim rywalem zespołu z Podkarpacia w fazie grupowej. Mecz rozegrany zostanie 18 grudnia o godz. 20:30 w Rzeszowie.

[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko!Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

[/b]

Komentarze (6)
Dariusz24
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda tego meczu. Panie Andrzeju proszę wyciągnąć wnioski z tego spotkania dzięki czemu będzie Pan mógł lepiej prowadzić zespół w spotkaniu z Paris Volley i z mistrzami Belgii.
Pozdrawiam! 
avatar
Ahmed Pol
13.12.2013
Zgłoś do moderacji
2
7
Odpowiedz
Jak nie wie to won ze stołka!!!! Widać trenerzyna jest najsłabszym ogniwem zespołu ma konstelację gwiazd (na skalę PLS)i przegrywa 2 razy z pastuchami!!! KPINA!!!! Jak nie umie zmotywować zawod Czytaj całość
avatar
KANAP
13.12.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
ja wiem co się dzieje. zespół nadaje się do psychologa, wiem że w tamtym roku pracowali z specjalistą w tej dziedzinie, może teraz też pracują, ale efektów brak. zawodnicy lekceważą słabsze zes Czytaj całość