I liga: Avia nie może już przegrać

Przed siatkarzami Avii Świdnik kolejny mecz w I lidze, w którym przyjdzie im się zmierzyć z młodym zespołem ze Spały. Zawodnicy SMS nie wygrali dotąd nawet jednej partii, ale ich lekceważenie może mieć przykre konsekwencje, takie jak w poprzednim sezonie, gdy spalscy uczniowie odebrali świdniczanom jeden punkt.

Nie będzie zatem mowy o lekceważeniu rywala, tym bardziej że po dwóch sromotnych porażkach kibice Avii mogliby nie przeżyć kolejnego upokorzenia. Zresztą nie tylko kibice, ale także szkoleniowiec i zawodnicy mają już dość przegranych. Krzysztof Lemieszek

Spotkanie będzie szczególne dla Marcina Kurka, który ostatnie dwa lata spędził wśród najbardziej uzdolnionych siatkarzy młodego pokolenia w Polsce. Pojedynek ze Spałą będzie zatem okazją do spotkania z kolegami, ale również do pokazania, dlaczego to właśnie on gra teraz w zawodowym klubie I ligi.

Młody przyjmujący Avii przypomina, że drużyny, która przed rokiem grała w I lidze nie zostało w Spale zbyt wielu siatkarzy. Marcin Kurek będzie chciał udowodnić, że nie zrobił źle przenosząc się do Świdnika i ma nadzieję, że dostanę od trenera szansę gry.

Kurek zapewne nie wybiegnie w pierwszej szóstce, ale jeśli na tablicy pojawi wynik, korzystny dla świdniczan, trener Lemieszek wpuści zawodnika na parkiet.

Avia przystąpi do spotkania w jedenastoosobowym składzie, nadal w meczowym protokole nie będzie Jakuba Guza, który powoli wraca do treningów po kontuzji kciuka. W trakcie tygodnia nie trenował także środkowy Bartosz Węgrzyn, ale na sobotni mecz powinien już być w pełni gotowy do gry.

Spotkanie w Świdniku odbędzie się w sobotę o godz. 17.

Komentarze (0)