Poważny sprawdzian Aleksy Brdjovicia. "Nie boję się o niego"

Przed Aleksą Brdjoviciem ciężkie tygodnie. Młody Serb będzie jedynym rozgrywającym PGE Skry Bełchatów. - Jestem pewny, że możemy wygrać każde spotkanie z nim na boisku - przekonuje trener Falacsa.

Miłosz Marek
Miłosz Marek
Mecz charytatywny w Kaliszu był pierwszym poważnym sprawdzianem dla młodego rozgrywającego bełchatowskiej drużyny. W wyniku urazu przez co najmniej miesiąc z gry wyłączony będzie podstawowy gracz PGE Skry - Nicolas Uriarte. - To dla mnie ciężka sytuacja. To był dopiero mój pierwszy mecz w pełnym wymiarze czasowym. Kontuzja Nicolasa to dla nas problem, ale jako zespół musimy grać równie dobrze ze mną na rozegraniu - przekonuje w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Aleksa Brdjovic.

Sparing z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle był dobrym spotkaniem w wykonaniu Serba. Nieco gorzej wiodło mu się na początku starcia, jednak wówczas przyjmujący żółto-czarnych mieli ogromne problemy z przyjęciem serwisów przeciwników. Z akcji na akcję Brdjović grał coraz śmielej i skuteczniej. Świetnie spisał się na siatce, gdzie zaliczył aż siedem punktowych bloków. - Nigdy w życiu nie miałem takiego meczu, ale i tak to ligowe starcia będą najważniejsze - przyznaje sam zawodnik.

- Ciągle może grać lepiej, choć nie mówię, że w starciu z ZAKSĄ zaprezentował się źle - komentuje postawę swojego podopiecznego Miguel Falasca, który szybko dostrzegł indywidualne statystyki gracza. - Zaliczył aż siedem bloków i zdobył w sumie dwanaście punktów i był jednym z najskuteczniejszych w naszym zespole - dodaje hiszpański opiekun bełchatowian.
Aleksa Brdjović będzie miał w styczniu wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Aleksa Brdjović będzie miał w styczniu wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.
Szkoleniowiec bełchatowian przekonuje, że Brdjović poradzi sobie z powierzonym mu zadaniem. - Nie boję się o niego. Mam pełne zaufanie do Aleksy. To zawodnik o dobrej charakterystyce, odmiennej od Nicolasa. Do tej pory wprowadzaliśmy Nicolasa. Teraz czas na Aleksę, bo to był jego pierwszy bądź drugi mecz w pełnym wymiarze czasowym. Jestem pewny, że możemy wygrać każde spotkanie z nim na boisku - mówi Falasca.

Przed Skrą prawdziwy maraton. We wszystkich rozgrywkach zespół zagra aż siedem razy tylko w styczniu. - Jesteśmy dobrym zespołem i musimy zwyciężać - twierdzi Brdjović.  - Zawsze gramy o zwycięstwo, niezależnie od tego jakim składem dysponujemy - kończy Falasca.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

PGE Skra Bełchatów poważnie osłabiona w styczniu - zagra bez Nicolasa Uriarte

Czy Aleksa Brdjović sprawdzi się w roli pierwszego rozgrywającego Skry?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×