Zagrywka ustawiła grę - komentarze po meczu Atom Trefl Sopot - Impel Wrocław

Atomówki bardzo udanie rozpoczęły rok, wygrywając już drugie spotkanie 3:0. Ich postawa cieszy tym bardziej, ponieważ w środę sopocianki przystąpią do pierwszego meczu fazy play-off Ligi Mistrzyń.

Makare Wilson (kapitan Impelu Wrocław): Gratuluję siatkarkom Atomu Trefla Sopot. To był dobry mecz w ich wykonaniu. My miałyśmy problem z zagrywką i nie wykorzystywałyśmy sytuacji, które mogłyby zapewnić nam przewagę nad rywalkami. To niekorzystnie wpłynęło na naszą postawę na boisku. Mamy teraz dużo materiałów do analizy i pracy do wykonania, żeby poprawić się przed kolejnymi spotkaniami.

Izabela Bełcik (kapitan Atomu Trefla Sopot): Dziękuję za gratulacje. Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa na Impelem, tym bardziej, że w ostatniej rundzie zanotowałyśmy z tym zespołem porażkę. Bardzo skupiałyśmy się przed tym starciem na rzeczach technicznych i rzecz jasna taktycznych. Dzięki zagrywce ustawiłyśmy sobie w znacznej mierze grę i dzięki temu było nam później łatwiej zatrzymać blokiem akcje przeciwniczek. Bardzo dziękuję Impelowi za walkę w tym meczu.

Niedzielny mecz stał na bardzo wysokim poziomie, ale to Atomówki dominowały na parkiecie i to one mogły cieszyć się z kolejnego zwycięstwa
Niedzielny mecz stał na bardzo wysokim poziomie, ale to Atomówki dominowały na parkiecie i to one mogły cieszyć się z kolejnego zwycięstwa

Tore Aleksandersen (trener Impelu Wrocław): Ja również gratuluję wygranej drużynie z Sopotu. Mój zespół, w momencie gdy tracił trzy, czy cztery punkty, to przestawał walczyć. Atom Trefl swoją grą ustawił nas pod ścianą i przez to nie byliśmy w stanie sprostać postawionym przez niego warunkom. W niektórych momentach mogliśmy zagrać mądrzej, ale panikowaliśmy. Popełnione przez nas proste błędy przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść rywalek. Sopocianki po dwóch wygranych partiach zaczęły grać jeszcze lepiej i pewniej w ostatniej odsłonie, co bardzo negatywnie wpłynęło na mój team. Wracamy teraz do Wrocławia i będziemy pracować nad naprawieniem błędów, które popełniliśmy w tym starciu.

Teun Buijs (trener Atomu Trefla Sopot): Dziękuję bardzo za gratulacje. Uważam, że niezbyt dobrze zaczęliśmy ten mecz. Do połowy pierwszego seta mieliśmy za niską skuteczność w ataku, co nie było satysfakcjonujące. W drugiej partii z kolei znakomicie funkcjonowała obrona i głównie to zadecydowało o wygraniu przez nas tej odsłony. W trzecim secie wciąż było za dużo błędów w naszych szeregach, ale daliśmy radę. Mieliśmy również trochę szczęścia. Błędy naszych przeciwniczek i presja, która na nich ciążyła zaważyły na wyniku. Impelowi należą się gratulacje za dobrą postawę, jaką dziś zaprezentował. Na wygraną w tym spotkaniu zapracował cały mój zespół i to cały zespół je wygrał.  Dla nas to starcie było na pewno bardzo dobrym przygotowaniem przed środowym meczem z Eczacibasi, w którym mam nadzieję, że zaprezentujemy się jeszcze lepiej.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)