Makare Wilson (kapitan Impela Wrocław): Dąbrowianki dobrze zagrywały, dlatego cieszę się, że poradziłyśmy sobie w defensywie. Świetnie funkcjonował nasz blok. Szczególnie Aga Kąkolewska wykonała w tym elemencie znakomitą robotę. Teraz skupiamy się na wspólnej pracy i kolejnych meczach.
Tore Aleksandersen: (trener Impela Wrocław): Oczywiście cieszę się ze zwycięstwa, ale drugi set mnie martwi. Popełniliśmy te same błędy, co przed tygodniem w Sopocie i wielu innych meczach wcześniej. Są sytuacje, w których nie potrafimy utrzymać poziomu gry i sami sobie sprawiamy kłopoty. Potem musimy się podnieść i jestem zadowolony, że dziś się to udało. W czwartym secie przegrywaliśmy 12:16 i potrafiliśmy to odwrócić. Tak naprawdę wciąż szukamy swojego optymalnego składu i stylu gry, bo do tej pory wciąż ktoś był kontuzjowany. Zostały nam jeszcze trzy ważne mecze do końca rundy zasadniczej, ale myślę, że mamy dość punktów, żeby zakończyć ją w najlepszej trójce, co stawia nas w dobrej sytuacji przed play-offem. Oczywiście w tych trzech spotkaniach postaramy się poprawić swoją grę i zdobyć tyle punktów, ile tylko się da.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Elżbieta Skowrońska (kapitan Tauronu Banimexu MKS-u Dąbrowa Górnicza): Niestety, udało nam się zagrać dobrze tylko dwa sety. W naszej grze czegoś brakuje, ale ja wciąż wierzę w ten zespół, bo widzę, co dziewczyny pokazują na treningu i co wszystkie umieją. Nie składamy broni. Ostatnie porażki są dla nas bardzo bolesne, ale liczymy, że przyszłość będzie lepsza.
Nicola Negro (trener Tauronu Banimexu MKS-u Dąbrowa Górnicza): Gratuluję rywalkom. Osobiście nie mam nic do powiedzenia o tym meczu.